Ponieważ polscy hierarchowie nadal są na etapie zaprzeczania, wierni postanowili wziąć sprawę w swoje ręce: Klub Inteligencji Katolickiej wraz z kilkoma niezależnymi fundacjami powołał dwie infolinie: dla dorosłych oraz dzieci i młodzieży pokrzywdzonych przez osoby duchowne. Uzyskają potrzebne wsparcie psychologiczne a także podpowiedź, jak i komu zgłaszać ewentualne przestępstwa.
W ramach projektu „Zranieni w kościele” skrzyknęły się KIK, Fundacja Pomocy Psychologicznej Pracownia Dialogu, Laboratorium „Więzi”, Pracownia Dialogu Centrum Ochrony Dziecka przy Akademii Ignatianum, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę i Fundacja Stop Przedawnieniu. Razem powołały telefon zaufania dla ofiar przemocy seksualnej w kościele, ale również „dla wszystkich, dla których grzechy ludzi Kościoła stały się zgorszeniem i przyczyną utraty zaufania do całej wspólnoty wiary”.
Uruchomiono dwie linie: dla osób dorosłych (800 280 900), druga dla dzieci i młodzieży (116 111). W każdy wtorek od 19.00 do 22.00 eksperci z fundacji współpracujących przy projekcie będą pełnić dyżury telefoniczne. „Rozmowy prowadzone będą anonimowo, bezpłatnie, cierpliwie i dyskretnie. Zależy nam, żeby kontakt telefoniczny był wsparciem do dalszego działania. Wszystkim, którzy będą tego potrzebowali, będziemy umożliwiali osobisty kontakt z zaufanymi specjalistami: psychologami, prawnikami, duszpasterzami” – piszą inicjatorzy.
Podkreślili, że w razie potrzeby będą służyć pomocą przy wejściu na drogę prawną i zgłoszenia przestępstwa instytucjom świeckim oraz kościelnym.
Projekt ma być środowiskową alternatywą, ale również wsparciem fundacji „Nie lękajcie się” – tworzony głównie przez katolików od lat działających w „kościele otwartym”, który reprezentuje KIK.
– Nie ma sensu cały czas czekać na biskupów. Trzeba działać: każdy u siebie, robić to, co się da i co się powinno robić. Róbmy swoje – wtedy być może biskupi nie będą mieli w którymś momencie innego wyjścia niż zgadzać się w coraz większym stopniu na to, że otwarcie i w normalny sposób mówi się o problemie nadużyć seksualnych. Że się interweniuje i zawsze stawia dobro ofiar na pierwszym miejscu – powiedziała magazynowi „Kontakt” prof. Ewa Kusz z Centrum Ochrony Dziecka, komentując projekt „Zranieni w kościele”.