Dzisiaj (23.11) przed 15:30 rozpoczął się w Warszawie kolejny protest pod MENem w ramach Strajku Kobiet. Do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej przykuło się łańcuchami kilka osób w geście sprzeciwu wobec zaostrzeniu ustawy aborcyjnej i działaniom ministra Czarnka. Odbyły się też blokady samochodowe w centrum miasta.
Ok godziny 16:00 funkcjonariusze w wyniku niezrozumiałej eskalacji zatrzymali 4 osoby, podstawa prawna zatrzymań nie jest znana. Pozostałe osoby protestujące odgrodzono szczelnym kordonem i rozpoczęto legitymowanie uczestników. Wiadomo, że jedną z zatrzymanych jest fotoreporterka z RATS Agency, która mimo okazania legitymacji prasowej została przewieziona na komendę na Wilczej w Warszawie.
Podczas zatrzymań i szarpaniny ze służbami doszło do potrącenia jednej osoby przez policyjny radiowóz przy placu na Rozdrożu. Na miejsce przyjechała karetka i zabrała poszkodowaną osobę.
Policja legitymowała uczestników i wystawiała mandaty za używanie sygnałów dźwiękowych podczas blokady samochodowej.
Ok 18:00 kilkadziesiąt osób spod ministerstwa na Szucha skierowało się na demonstracje solidarnościowe pod komisariaty na Wilczej i Zakroczymskiej, gdzie przybywają zatrzymani przez policję uczestnicy manifestacji.
18:15- jedna osoba została zwolniona z komisariatu na Zakroczymskiej.
Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej
Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…
