Miasto Zakopane znowu odrzuca ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Po raz kolejny radni Zjednoczonej Prawicy chcą skierować sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, chociaż ten już dwa razy orzekł, że ustawa jest zgodna z prawem i powinna być wcielona w życie. Jednak Niebieskiej Karty w Zakopanem jak nie było, tak nie ma.
„Głosowanie nad wdrożeniem w Zakopanem ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie pojawiło się w porządku obrad sesji Rady Miasta pod Giewontem w zeszły czwartek (22 października). Było to już kolejne podejście do zaimplementowania tego prawa w górach od 2002 roku gdy stosowne uchwały przyjęły niemal wszystkie samorządy w Polsce.
Jedynym, który powiedział „nie” i robi to do dziś była gmina Zakopane. Tu radni już 3 kolejnej kadencji są zdania, że nie przyjmą zapisów rządowej ustawy na swoim terenie bo to oznaczać będzie, że przyłożą rękę do domniemanej zgody „na odbieranie dzieci porządnym rodzinom”. Dlatego w kilkunastu przeprowadzonych już głosowaniach większość rady miasta zawsze była przeciwko uchwale”- podaje lokalny portal zakopane.naszemiasto.pl.
– Sprawa wraca jak bumerang. Ze strony radnych Zjednoczonej Prawicy padają argumenty o bublu prawnym, którym według nich jest ustawa. Twierdzą, że jest pełna luk prawnych, które będą prowadzić do nadużyć, dzieci będą zabierane z domów. Ja nie rozumiem tych argumentów. Wszędzie w Polsce ustawa została przyjęta, o nadużyciach nic mi nie wiadomo. Jest mi po prostu wstyd, że nasze miasto nadal nie przyjęło konwencji. Niebieska Karta o którą toczy się bój, ma za zadanie pomagać gminom i samej policji w działaniu. Rozmawiałem jakiś czas temu z zakopiańską policją, mówili, że procedury znacznie ułatwiły by pomoc. Dzisiaj działają na oślep – mówi Tymoteusz Mróz, radny Zakopanego w rozmowie z Portalem Strajk.
Niebieska Karta jest zbiorem procedur i wytycznych dla gmin, policji i ośrodków pomocy społecznej. Jej założenia to pomoc ofiarom przemocy w rodzinie, takich jak wszczęcie procedury, opracowanie indywidualnego planu pomocy, oddziaływanie na sprawcę przemocy, realizacja indywidualnego planu pomocy.
Rada Miasta Zakopane łamie więc prawo, nie stosując się do wyroku TK, który został wydany w kwietniu 2020. Polityczny kontekst nadal jest ważniejszy niż bezpieczeństwo mieszkańców. Ponieważ ustawa została stworzona za czasów Platformy Obywatelskiej, Zjednoczona Prawica będzie nadal wymyślać kolejne powody żeby nadal móc bić swoje dzieci i żony. Jak Pan Bóg przykazał.
