Site icon Portal informacyjny STRAJK

„Przenoszą pasożyty” – neonazistowska wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o uchodźcach

Lider PiS Jarosław Kaczyński / wikipedia commons

Po raz kolejny lider PiS użył nienawistnego języka wobec imigrantów. Tym razem w iście hitlerowskim stylu zasugerował, że  stanowią epidemiologiczne zagrożenie dla zdrowej tkanki narodu polskiego. Polityk straszył również 100 tysięczną rzeszą muzułmanów, która ma rzekomo już wkrótce pojawić się nad Wisła.

Przywódca Prawa i Sprawiedliwości na wiecu wyborczym w Makowie Mazowieckim postanowił ostrzec rodaków przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Jego zdaniem ludzie, którzy uciekają z Afryki i Bliskiego Wschodu przed wojną i głodem są poważnym problemem, gdyż przenoszą „różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi,mogą tutaj być groźne”. Według byłego premiera grozi nam pandemia. „Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie: cholera na wyspach greckich, dyzenteria w Wiedniu” – alarmował Kaczyński.  Analogia nasuwa się sama. Wystarczy spojrzeć na załączony obrazek.

W celu wywołania poczucia lęku u odbiorców swojego przekazu, Kaczyński posłużył się również nieprawdziwą informacją o 100 tys. wyznawców islamu, którzy mają już niebawem osiedlić się w Polsce. Taką plotkę podał kilka dni temu skrajnie prawicowy tygodnik „W Sieci”.  Tymczasem polskie władze zgodziły się na przyjęcie jedynie 6,5 – 6,8 tys. migrantów.

Jarosław Kaczyński swoją niechęć do muzułmanów zamanifestował już 16 września podczas sejmowej debaty na temat uchodźców.”Chodzi o to, że istnieje poważne niebezpieczeństwo, że zostanie uruchomiony proces, który w wielkim skrócie będzie wyglądał mniej więcej tak, że najpierw liczba cudzoziemców gwałtownie się zwiększa, później nie przestrzegają oni, nie chcą przestrzegać, deklarują, że nie będą przestrzegać naszego prawa, naszych obyczajów, a później albo i równolegle narzucają swoją wrażliwość i swoje wymogi w przestrzeni publicznej w różnych dziedzinach życia, i to w sposób bardzo agresywny i gwałtowny” – mówił  wtedy pisowski wódz.

 

Exit mobile version