Zbrodnicze, przymusowe sterylizacje ponad 300 tysięcy biednych peruwiańskich kobiet w latach 1995-2000 nie zostały jak dotąd osądzone. Uruchomiony interaktywny program „Kipu” oddaje głos jego ofiarom.
Przymusowej sterylizacji poddanych zostało ponad 300 tysięcy osób, z których większość stanowiły kobiety. Były one szantażowane groźbą odebrania pomocy medycznej i żywnościowej a czasami wręcz grożono im więzieniem za zbyt dużą liczbę dzieci. Zdarzały się przypadki nakłaniania kobiet do zabiegu za pomocą kłamstwa mówiącego, chodzi jedynie o prostą operację antykoncepcyjną.
Udowodniono, że w wyniku wykonanych niefachowo i w niehigienicznych warunkach zabiegów, zmarło co najmniej 18 kobiet, a tysiące ucierpiało psychicznie i fizycznie na skutek powikłań. Mimo, iż w tej sprawie zgromadzony został bogaty materiał dowodowy, w styczniu 2014 r. peruwiański prokurator odmówił wszczęcia postępowania przeciwko Fujimoriemu, który odsiaduje wyrok 25 lat pozbawienia wolności.
Program „Kipu” (co w języku keczua oznacza węzeł stosowany w tzw. „piśmie węzełkowym”, stosowanym przez Indian) oddaje, po ponad 20 latach, głos ofiarom pseudomedycznych praktyk. Jak dotąd nagranych zostało 130 wstrząsających relacji kobiet, które poddane zostały przymusowej sterylizacji.
Relacje te, w języku keczua, angielskim i hiszpańskim, udostępnione są na stronie „The Quipu Project”, a słuchacze mają szansę nagrać swoje własne komentarze do wysłuchanych historii. Dla wielu kobiet możliwość podzielenia się swoimi przeżyciami i odsłuchania nagranych komentarzy, jest wielkim wsparciem gdyż oznacza to, że wreszcie zostały one „aż” wysłuchane. Jest też dla nich szansa na uzyskanie odszkodowania, gdyż rząd, pod koniec ubiegłego roku, ogłosił nowe śledztwo w sprawie przymusowych sterylizacji.
Jako przerażający przypis do tej sprawy można dodać, że w podręczniku wojskowym generałowie, którzy w 1990 r. pomogli wynieść Fujimoriego do władzy, nauczali m.in.. że: „ciągłe krzyżówki, a nawet samo współżycie rasy białej z czarną i żółtą, wytwarzają typ bezkształtny, ludzi miękkich i bez nerwu, którym trzeba przydać krzepy”.
[crp]