Stefan Pastuszewski, radny PiS z Bydgoszczy / youtube.com

Państwo PiS jest niezwykle liberalne i oszczędne w wymierzaniu surowych kar, szczególnie jeśli sprawa dotyczy „swoich”. Tak było w przypadku Stefana Pastuszewskiego, który nie musi się już martwić konsekwencjami jazdy samochodem bez „prawka”. Prokuratura Bydgoszcz-Północ właśnie umorzyła śledztwo w jego sprawie. Samorządowcowi będą grozić konsekwencje jedynie w przypadku, gdy ponownie zdecyduje się usiąść za kółkiem i zostanie przyłapany.