Dokładnie rok temu Polskę odwiedzili przedstawiciele Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu i Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT), którzy sporządzili raport dotyczący sytuacji więźniów, zatrzymanych w aresztach, izbach wytrzeźwień, komisariatach, domach opieki, izbach wytrzeźwień itp. Dobrą praktyką rządów państw europejskich jest publikacja tych raportów. Ale PiS milczy, mimo ponagleń RPO.
Komitet ma za zadanie sprawdzać, czy dany kraj przestrzega Konwencji przeciwko torturom i co kilka lat składa kontrolne wizyty. Polska ma tu status o tyle wyjątkowy, że tortury nie są w ogóle uwzględnione w Kodeksie karnym – to między innymi jest przyczyną faktu, że policjanci odpowiedzialni za śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu mogą odpowiedzieć jedynie za przekroczenie uprawnień.
Wpisania tortur do kodeksu domagał się Adam Bodnar 22 maja na konferencji „Państwo bez tortur”. Rekomendowało to Polsce Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE w odczytanej przez Rzecznika opinii.
Okrągły Stół „Państwo bez tortur?” u RPO @Adbodnar. @BojanowskiW opowiada o sprawie #IgorStachowiak. Żadna zbrodnia nie usprawiedliwia tortur, które stanowią najbardziej skrajny przykład łamania praw człowieka i wyrażają pogardę dla jego godności. pic.twitter.com/gycJOqX8cP
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) 22 maja 2018
Jednocześnie Biuro domagało się wykreślenia zapisu, który resort Zbigniewa Ziobry dodał w 2016 roku – o tym, że sądy mają obowiązek uwzględniać dowody zdobyte przez funkcjonariuszy w wyniku przestępstwa. Ale rząd ani myśli Kodeks zmieniać, nie chce też opublikować raportu dotyczącego tortur.
Nie jest to przymus, lecz dobra praktyka, którą stosują kraje UE. Polska od zawsze miała problem z wypełnianiem zaleceń CPT. Zatrzymani nie mają, pomimo wielokrotnych apeli Bodnara, prawa do kontaktu z obrońcą już w chwili zatrzymania, rząd PiS nadal nie zamknął śledztwa w sprawie tajnych więzień pomimo jednoznacznego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2014, funkcjonariusze policji są zachęcani do łamania praw zatrzymanych i skwapliwie z tego korzystają (Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur wystosował niedawno apel do rządu, w którym wyliczył nadużycia na komisariatach), pod tortury w definicji CPT podlegają tez prowokacje CBA oraz sprawa Tomasza Komendy.
Nasi eksperci podczas dzisiejszego okrągłego stołu „Państwo bez tortur” u #RPO omówią wyniki badania przeprowadzonego wśród adwokatów dot. złego traktowania zatrzymanych i podejrzanych przez policję. Publikacja dostępna jest już na naszej stronie ➡ https://t.co/PoXSUzoZpu. pic.twitter.com/vn4ytsthmv
— HFHR (@hfhrpl) 22 maja 2018