Raport komórki ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) unaocznia absurdy funkcjonowania globalnego systemu kapitalistycznego. Za 20 lat połowa ludzkości będzie niedożywiona, a zarazem wzrośnie liczba osób zmagających się z otyłością.
Autorzy dokumentu alarmują, że wzrost liczby osób dotkniętych brakiem dostępu do żywności w roku 2036 będzie dotyczyć szczególnie mieszkańców obszarów, w których wyraźnie wzrośnie liczba ludności przy jednoczesnym pogorszeniu się warunków do uprawiania rolnictwa, co będzie spowodowane zmianami klimatycznymi. Najbardziej narażone na takie niebezpieczeństwo są już teraz tereny Afryki Subsaharyjskiej. W całej strefie tropikalnej do 2050 roku z powodu chorób wywołanych niekorzystnymi warunkami środowiskowymi umrzeć może aż pół miliona osób. Jednocześnie tylko w samej Azji i Afryce liczba ludności wzrośnie o dwa miliardy. To wszystko może doprowadzić do powstania terenów koszmarnie przeludnionych, w których panowały będą ekstremalnie trudne warunki do produkcji żywności.
Eksperci wskazują również, że realnym problemem mogą stać się konflikty zbrojne, których stawką będzie walka o dostęp do ograniczonego zasobu jakim będzie woda pitna oraz terenów zdatnych do upraw. Jest już niemal pewnie, że w ciągu najbliższych dwóch dekad czekają nas wielkie kryzysy migracyjne. Mieszkańcy wysuszonego i nieznośnie gorącego południa uciekać będą na północ w liczbie znacznie większej niż obecnie, co przyczyni się do kolejnych napięć związanych z trudnościami integracyjnymi.
Przy ogromnym problemie niedożywienia na południu, na północnej półkuli będziemy obserwować zwiększoną zachorowalność na schorzenia cywilizacyjne, takie jak nadciśnienie tętnicze i choroby sercowo-naczyniowe, cukrzyca oraz nowotwory. Część z nich będzie wynikiem złego odżywiania i związanych z nim nadwagi i otyłości. Już teraz liczba osób zmagających się z tymi problemami wyraźnie rośnie. W 2030 r. będą one będą stanowić jedną trzecią populacji świata. Autorzy raportu przewidują, że o ile w 2005 r. 1,3 mld osób nadwagę, to za 15 lat będzie ich aż 3,3 mld. Co ciekawe, przemiany społeczne spowodują, że najwięcej ludzi z nadwagą lub otyłych przybędzie w Chinach. Aż połowa populacji Państwa Środka będzie tym dotknięta. Efektem zwiększenie liczby otyłych obywateli będzie konieczność zwiększenia wydatków na służbę zdrowia, bądź ograniczenie dostępności usług gwarantowanych przez państwo poprzez wprowadzenie odpłatności niektórych z nich.