Site icon Portal informacyjny STRAJK

Religii w szkołach więcej niż informatyki

Nadchodzą wakację. Koniec roku szkolnego to czas radości dla uczniów. Warto żeby rodzice wiedzieli czego ich dzieci nauczyły się w minionym roku w publicznych szkołach. Okazuje się, że lekcji religii jest więcej niż informatyki.

Bez znajomości obsługi komputera współczesny człowiek nie będzie mógł funkcjonować w społeczeństwie. Przesada? Wyglądało by na to, choćby patrząc na ilość godzin lekcyjnych przeznaczonych na naukę poszczególnych przedmiotów w szkole.

Otóż okazuje się, że polskie ramowe programy nauczanie w okresie od rozpoczęcia nauki do skończenia liceum ogólnokształcącego przewidują więcej godzin religii niż informatyki. W ciągu dwunastu lat nauki religii jest aż 564 godziny. Informatyki zaledwie 386! Natomiast historii 372, a geografii 392. Co ciekawe, razem wzięta biologia, chemia i fizyka nie są w stanie godzinowo dorównać ilości lekcji religii w publicznych szkołach.

Szczegółową analizę przedstawił na ten temat jeden z autorów na portalu Wiadomości 24. Paweł Janus pisze tak:

Na przestrzeni całej edukacji dzieci z religią w wymiarze 2 godzin tygodniowo od początku do końca, otrzymują edukację w wymiarze 564 godzin. Stawia to religię w absolutnym czubie przedmiotów, na które polskie Państwo (rzekomo świeckie) stawia szczególny nacisk. Zostawia daleko z tyłu tym samym takie przedmioty jak Informatyka (386), Historia (372), Geografia (392), nie wspominając o biologii, chemii i fizyce, które łącznie nie są w stanie dorównać wymiarem zajęciom z religii. Musi to szokować! Powtórzę: w Polsce dzieci otrzymują w całym procesie kształcenia edukację z chemii, fizyki i biologii – łącznie na poziomie niższym niż religia. To nie żart. Tak rzeczywiście jest. Oczywiście o tym, że Muzyka i plastyka i wszelkiego rodzaju zajęcia artystyczne mogą liczyć łącznie na tylko na 350 godzin już nawet nie warto wspominać. Jako żart mogę dodać, że Preorientacja zawodowa – czyli zastanawianie się z uczniami jaką pracę powinni wybrać, co do nich pasuje, na jakie studia iść – to wymiar ok. 5% czasu poświęconego religii.

Pomimo tak ogromnego zaangażowania, wydawało by się świeckiego państwa w nauczanie religii w szkołach, z roku na rok powołań kapłańskich ubywa.,

Exit mobile version