Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie pozostawiła na jego materiałach suchej nitki. Mimo to „dobra zmiana” zrobiła go szefem redakcji Teleexpressu, a teraz powierzyła mu kierowanie Telewizyjną Agencją Informacyjną.
To zaś oznacza, że 41-letni Klaudiusz Pobudzin, absolwent (jakżeby inaczej) Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej („szkoły Rydzyka”) będzie nadzorował wszystkie główne programy informacyjne Telewizji Polskiej, a dodatkowo kanał TVP Info. Utrzymanie dotychczasowego poziomu ordynarnej prorządowej propagandy, jaką aplikują widzom „media narodowe” gwarantowane. A kto wie, może ambitny dziennikarz jeszcze ten poziom podkręci.
Klaudiusz Pobudzin dziennikarz i reporter Telewizji Trwam – nowym szefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej
Gratuluję „dobrej zmianie” ?? pic.twitter.com/74aZPISGpQ— raduch® (@radkosky) 4 maja 2017
Udowodnił już, że wie, czego obecna władza sobie życzy – przed szczytem NATO w Warszawie przedstawił historię wejścia Polski do sojuszu w sposób wybiórczy i nierzetelny. Zniknęli z niej Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa oraz Bronisław Geremek, politycy SLD, jeśli już się pojawili, to w negatywnym kontekście. Właśnie za materiał „Polska droga do NATO” KRRiT wystawiła mu druzgocącą ocenę: „nieznajomość faktów historycznych”, „potwierdzenie niskiego poziomu dziennikarstwa i poważnych braków warsztatowych”. Poza tym Pobudzin zrobił też sporo materiałów o opozycji o odpowiednim dla władzy przekazie. W maju zaś ubiegłego roku na korytarzu TVP Info ruszył w kierunku Mateusza Kijowskiego z pytaniami o alimenty i o to, czy boi się Mariana Kowalskiego; gdy lider KOD odmówił rozmowy, Pobudzin nie odpuszczał i przez dłuższą chwilę praktycznie nie pozwalał mu opuścić budynku.
Redakcja Teleexpressu nie pozostanie bez opieki po tym, gdy jej dotychczasowy szef dostał awans. Portal Wirtualne Media podał, że schedę po Pobudzinie weźmie Dawid Wildstein.