Lider Nowoczesnej przedstawił swoją propozycję alternatywy dla projektu Elżbiety Rafalskiej. Program „Aktywna Rodzina” ma opierać się na odpisach od podatku i nagradzać aktywnych zawodowo rodziców.
Ryszard Petru w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” skrytykował program „Rodzina 500+” i zapowiedział, że zastąpi go innym, autorskim programem, który opracuje specjalny zespół powołany w Sejmie. – Ten program miał być prodemograficzny, a jest wyłącznie socjalny i mimo to niesprawiedliwy – mówił Petru o rozwiązaniach wprowadzonych przez PiS. – Matka z jednym dzieckiem nie dostaje nic, a ktoś zamożny z dwójką lub trójką dzieci – tak. Bierze dla zasady. Ubogim można równie dobrze pomóc za jedną dziesiątą z wydawanych na program 23 mld zł. Ponadto 500+ zachęca do kombinowania i obniżania dochodu na papierze. Mądre państwo to takie, gdzie ludzie mogą godnie żyć z efektów swojej pracy, a nie z zasiłków i kombinowania. Polacy są pracowici trzeba im tylko dać szansę. I my ją chcemy dać.
Program Petru opierać się ma na odpisach od podatku bądź w przypadku, gdy rodzina płaci niewielkie podatki – zwrotach od Urzędu Skarbowego. Ulga obowiązywać ma już na pierwsze dziecko i sięgać 3 tys. zł rocznie. W pierwszym roku obowiązywania pieniądze wypłacane byłyby awansem na podstawie zeszłorocznego PIT-a. Petru szczyci się, że jego program pochłonie mniej pieniędzy z budżetu – państwo zaoszczędzi 7 mld zł. Ubezpieczył się również na wypadek krytyki z liberalnego punktu widzenia i zawczasu zapowiedział, że z programu zwolnieni zostaną najbogatsi Polacy, górne widełki dochodu nie zostały jednak sprecyzowane.
Petru liczy na to, że program „Aktywna Rodzina” będzie jego przepustką do władzy: – Jestem jedynym politykiem w tym kraju, który pokazuje alternatywę. Inni poszli w ślady PiS, a nawet się z nim licytują kto da więcej. Daję 3000 zł na pierwsze dziecko, w szerokim programie Aktywna Rodzina. Każda para myśląca o pierwszym dziecku powinna więc głosować na Nowoczesną. No chyba, że się od razu trafią bliźniaki.
Z programu nie skorzystają, jak można się domyślić, bezrobotni, a wypłata będzie jednorazowa, nie zaś wypłacana co miesiąc. Ponadto należy pamiętać, że 3 tys. zł rocznie to równowartość 6 miesięcy wypłacania dodatku 500+. Petru próbuje grać tutaj kartą „również na pierwsze dziecko”: – Nasz program będzie zachęcał do aktywności zawodowej. 500+ sprawia że matki rezygnują z pracy, a po kilku latach nie będą mogły doń wrócić i trafią na zasiłek. A z czego będą potem żyły skoro nawet nie dano im szansy zapracować na własną emeryturę? Program PiS uzależnia ludzi od państwa, a nasz – nie. „Aktywna Rodzina” zachęci też do posiadania pierwszego dziecka. Nie ominiemy też rolników, oni też pracują. Oczywiście pozostaną dotychczasowe ulgi rodzinne.
Jednocześnie w tym samym wywiadzie na łamach „Rz” Ryszard Petru postuluje przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego czyli 67 lat dla kobiet i mężczyzn.