Site icon Portal informacyjny STRAJK

Rośnie liczba antyszczepionkowców. 10 razy więcej odmów niż w 2008 roku

Polska jest krajem  zagrożonym epidemią odry – alarmuje Państwowy Zakład Higieny. Wzrost ryzyka nastąpił w ostatnich latach i jest to efekt propagandy ruchów, które wmawiają obywatelom, że szczepienia wiążą się z ryzykiem poważnych powikłań. W efekcie liczba zaszczepionych dzieci spadła poniżej poziomu określanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako granica krytyczna. 

Strach przed szczepieniami jest oparty na ignorancji/Public Health Image Library

95 proc. – tyle wynosi odsetek zaszczepionych dzieci, poniżej którego pojawia się zagrożenie epidemią. W Polsce w 2017 roku było to 93 proc. Oznacza to, że wirus w naszym kraju ma dogodne warunki do rozprzestrzeniania. Jeszcze 10 lat temu takiego ryzyka nie było. Wówczas liczba odmów rodziców wynosiła zaledwie trzy tysiące. Obecnie jest to już trzydzieści tysięcy.

Specjaliści ostrzegają, że to skrajna nieodpowiedzialność, która może przynieść poważne skutki dla całego społeczeństwa, szczególnie dla dzieci i osób, które z różnych powodów faktycznie nie mogą poddawać się szczepieniom. Ich zdrowie jest zagrożone w wyniku ignoranckiej postawy rodziców dzieci ulegających antyszczepionkowej propagandzie.

Antyszczepionkowcy przedstawiają obowiązek szczepień jako wynik spisku ministerstwa zdrowia i korporacji farmaceutycznych. Są zdania, że szczepionki powodują m.in. autyzm czy inne poważne powikłania. „Lekarz przedstawia rodzicowi swoją ofertę biznesową, w tym przypadku sprzedaży i wykonania szczepień, którą rodzic może zaakceptować lub odrzucić. Osoba oferująca dowolną usługę nie posiada żadnej władzy nad nabywcą usługi! Oferentowi nie przysługuje prawo do zmuszania nabywcy do przyjęcia oferty ani terroryzowania go w przypadku odmowy” – czytamy na jednej ze stron przestrzegających przed szczepieniami.  Tymczasem powikłania po szczepieniu są rzadkie i najczęściej mają łagodną formę. Może to być podwyższona temperatura i miejscowe zaczerwienienie.

Ignoranckie teorie mają swoich zwolenników wśród parlamentarzystów. W 2016 roku został powołany Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych, złożony z czterech posłów ruchu Kukiz’15, w tym Piotra Marca-Liroya. Liderka oszołomskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Justyna Socha „z radością i nadzieją” odnotowała ten fakt na swoim profilu na Facebooku. Celem zespołu jest m.in. zmiana systemu monitorowania niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz likwidacja sankcji związanych z rezygnacją ze szczepień. „Liczymy, że będzie to początek niezbędnych zmian w Polsce” – cieszyła się liderka STOP NOP.

Za odmowę zaszczepienia swoich dzieci rodzice mogą być ukarani grzywną w wysokości od 100 zł do 5 tys. zł. Łączna wysokość nałożonej kary może wynieść 50 tys. zł. Zasadność takich sankcji potwierdził w tym roku wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Bezpośrednią decyzje o ukaraniu rodziców podejmuje jednostka lokalnego sanepidu.

W ostatnim roku w Europie zachorowało na odrę ponad 20 tys. osób. Kilkadziesiąt z nich zmarło. Lekarze nie mają wątpliwości – jest to w dużej mierze efekt działalności ruchów antyszczepionkowych.

Exit mobile version