Niepełnosprawni najemcy mieszkań komunalnych zmuszeni są mieszkać w lokalach kompletnie nieprzystosowanych do ich potrzeb.
Ze skarg wpływających do Rzecznika wynika, że osoby niepełnosprawne będące najemcami lokali komunalnych mieszkają w bardzo ciężkich warunkach; standardy udostępnianych im mieszkań nie spełniają podstawowych potrzeb tych osób. Często gminy proponują im lokale w budynkach bez windy, co osobom z ograniczeniami ruchu praktycznie uniemożliwia wychodzenie z domu. Nie należy do rzadkości wynajmowanie mieszkań z łazienkami na wspólnym korytarzu i bez centralnego ogrzewania. Tymczasem osoby z niepełnosprawnością spędzają w łazience, podobnie jak w kuchni, o wiele więcej czasu gdyż codzienne higieniczne czynności są dla nich często dużo trudniejsze do przeprowadzenia bez niczyjej pomocy. Łazienki takie często nie są w ogóle przystosowane do wjazdu np. na wózku inwalidzkim. To urąga elementarnej godności tych ludzi.
Osoby niepełnosprawne znacznie dłużej zmuszone są czekać na wynajęcie odpowiedniego lokalu socjalnego lub muszą zaakceptować lokal socjalny, który nie nadaje się do zamieszkania w ich sytuacji zdrowotnej. Przepisy odnośnie lokali socjalnych stanowią, że powierzchnia pokoi przypadająca na członka gospodarstwa domowego najemcy nie może być mniejsza niż 5 m2, a w wypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego 10 m2, przy czym lokal ten może być o obniżonym standardzie. Nie precyzują przy tym żadnych dodatkowych wymogów odnośnie potrzeb osób niepełnosprawnych.
Brakiem odpowiednich zapisów oraz prawnego obowiązku wskazywania osobie niepełnosprawnej lokalu dostosowanego do jej potrzeb, zasłaniają się gminy odmawiając im tego prawa. Tymczasem brak prawa wystarczy czasem zastąpić zwykłą ludzką wrażliwością. Niestety, nie jest ona właściwa polskiej kulturze.
[crp]