Site icon Portal informacyjny STRAJK

Ruch Sprawiedliwości Społecznej w obronie gdańskich lokatorów. „Stali się mieszkańcami drugiej kategorii”

Aktywiści RSS rozdają mieszkańcom i turystom ulotki w kwestii mieszkaniowej / fot. RSS Gdańsk

– Ludzie mieszkający w Gdańsku od pokoleń stają się mieszkańcami drugiej kategorii. Rosną wciąż ceny mieszkań, a także utrzymanie – mówił na konferencji prasowej 2 grudnia Maciej Ostrowski, działacz Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. Aktywiści nie pierwszy raz zwracają uwagę, że w nadmorskiej metropolii rynek mieszkaniowy ułożony jest pod czerpanie zysków z turystyki. Nie jest to zdrowy kierunek rozwoju.

Czworo działaczy RSS przypomniało m.in., że w sezonie letnim w Gdańsku, poza miejscami noclegowymi w hotelach, do wynajęcia jest dwa tysiące apartamentów prywatnych, które po sezonie zostają puste. Za to stali mieszkańcy, którzy w Gdańsku studiują i pracują, mają coraz większy problem z wynajęciem mieszkania czy choćby pokoju w cenie odpowiadającej ich możliwościom. Ceny lokali po prostu rosną w nieproporcjonalny do zarobków sposób.

– Na przydział mieszkania socjalnego czy komunalnego czeka obecnie w Gdańsku przeszło 3 tys. osób. Natomiast tylko w samym Śródmieściu mamy ponad 1850 lokali, które można wynająć za pośrednictwem aplikacji booking.com. To pokazuje, w jaki sposób lokale, przeznaczone na wynajem krótkoterminowy zabierają przestrzeń mieszkaniową stałym mieszkańcom Gdańska – podsumował Maciej Ostrowski. Działaczka RSS Joanna Sobańska przypomniała, że część zagranicznych metropolii przyciągających ogromne liczby turystów już w jakiś sposób reguluje kwestię wynajmu krótkoterminowego. Paryż, Barcelona, Walencja, San Francisco kontrolują liczbę mieszkań, które są udostępniane za pośrednictwem platform internetowych.

Ruch Sprawiedliwości Społecznej zaproponował, by całkowicie zakazać turystycznego wynajmu mieszkań w najbardziej prestiżowych lokalizacjach Gdańska. Chce również, by podatek od osiąganych tą drogą przychodów był wyższy.

Inny problem związany z mieszkaniami, który w Gdańsku przybrał alarmującą skalę, jest „czyszczenie kamienic”. – Tzw. czyściciele kamienic wysiedlają mieszkańców i przerabiają budynki np. na hostele czy akademiki. Niejednokrotnie dochodzi wówczas także do niszczenia zabytków, niszczenia przeszło 100-letnich kamienic – mówił Maciej Ostrowski, zaznaczając, że część firm, które chcą zarabiać na wynajmie krótkoterminowym potrafi pozbywać się stałych lokatorów sposobami, których prawo zabrania. W grę wchodzą i groźby karalne, i prymitywna przemoc.

Gorzko oceniono również politykę mieszkaniową władz „miasta Solidarności” na polu poszerzania zasobu mieszkań socjalnych.

– Przed drugą turą wyborów władze miasta obiecywały, że w czasie obecnej kadencji 2019-2023 do zasobu gminnego pozyskanych zostanie 1900 nowych mieszkań socjalnych. Na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta przyjęty został wieloletni program mieszkaniowy dla Gdańska, w którym nie ma mowy o pozyskaniu takiej liczby nowych lokali dla osób o niższych dochodach – tłumaczył z kolei współpracujących z RSS prawnik Marcin Grudziński.

Więcej o realiach rynku mieszkaniowego, spekulacji nieruchomościami i trudnym położeniu gdańskich lokatorów w materiale przygotowanym dla Portalu Strajk przez gdańskich aktywistów RSS.

Exit mobile version