„W czasach gdy ludzie siedzą w domach, boją się o siebie i swoich najbliższych, gdy władza uchwala zupełnie niejasne przepisy, które są administracyjną represją jak w państwie totalitarnym, wrzucanie takiego filmu to zwykły skandal i groźba wobec obywateli” – napisał adwokat i doktor prawa z Uniwersytetu Jagiellońskiego Wojciech Górowski.

„W tych nadzwyczajnych dniach nie należy epatować przemocą. Szczególnie w kontekście egzekwowania przestrzegania zakazów związanych z COVID-19. Restrykcje i represje są wyjątkowo uciążliwe, w wielu punktach niejasne, a są egzekwowane. Łatwo o nadużycia. Kontekst filmiku fatalny” – ocenił karnista z UJ dr Mikołaj Małecki.

„Bardzo dziękuję za ten film. Brutalność w policji to rzeczywiście problem. Nie tylko w Polsce, ale też i na świecie. Dobrze, że Pan nie ucieka od tematu” –  ironicznie skwitował Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy Fundacji ePaństwo.

„Pomijając już to, że nie wiadomo, czy Pana tweet to pochwała tego zachowania policji, to chciałbym zwrócić Pana uwagę, że rzucanie się w kilku policjantów na człowieka, który może zarażać to szczyt głupoty” – odpowiedział Ciarce prezes warszawskiego stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Jan Mencwel.

Polska policja zajmuje się obecnie wyłapywaniem przypadkowych przechodniów, rowerzystów i biegaczy. W ostatnich dniach w samej Warszawie mandatami, często przekraczającymi 10 tys. złotych, zostało ukaranych ponad 1000 osób.