200 mln zł zalega fiskusowi Grupa Emperia, właściciel sieci sklepów Stokrotka. Firma robi jednak wszystko by należności nie uregulować. Zamierza walczyć na drodze sądowej.
– Będziemy zaskarżać decyzję do warszawskiego sądu administracyjnego, bo nie mamy wątpliwości, że nasza interpretacja jest właściwia, a sąd przychyli się do naszej argumentacji – podkreśla wiceprezes Cezary Baran. – Zrobimy wszystko, by postępowanie sądowe przyspieszyć, ale nie łudzimy się, że sprawa zostanie szybko załatwiona, bo zapewne trafi jeszcze do Naczelnego Sądu Administracyjnego – dodaje.
Sprawa budzi sporo emocji, zarówno wśród pracowników sieci, którzy obawiają się cięć oszczędnościowych, jak i wśród inwestorów giełdowych. Notowania Emparii na wieść o zaległości wobec fiskusa spadły o 20 proc. w ciągu jednego dnia.
Jaka jest podstawa naliczenia długu? Izba Administracji Skarbowej utrzymała w mocy decyzję lubelskiego Urzędu Kontroli Skarbowej nakazującą spółce uregulowanie zaległości podatkowej za rok 2011. Chodzi o umorzenie udziałów w spółce zależnej P1 Sp. z o.o., które, zdaniem izby miało charakter pozorny, co oznacza, że operacja mająca na celu zaniżenie zysków była nielegalna i doprowadziła do nieprawidłowego obliczenia wysokości podatku dochodowego od osób prawnych. Należność razem z odsetkami to ok. 200 mln zł. Taka suma stanowi równowartość czteroletniego zysku spółki. Obecnie firma dysponuje środkami na poziomie 137 mln zł.
Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej
Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…
Właściciele powinni pomnik Kopaczowej postawić, bowiem to za jej rządów oszustwa skarbowe wyłączono spod działania KK. A wszystko to dzięki ,,światłemu i niezawisłemu” SN.
podatków nie płacą ale ceny jak na zachodzie