Site icon Portal informacyjny STRAJK

Siemens zainwestuje w kopalnię węgla w Australii? Greta Thunberg: nie róbcie tego

youtube.com

Szwedzka działaczka klimatyczna skrytykowała pomysł uruchomienia nowego zakładu wydobycia węgla kamiennego w stanie Quennsland. Australijski rząd wydał już pozwolenie na budowę obiektu.

Wykonawcą inwestycji jest indyjska firma Adani Enterprises, jednak spore udziały w przedsięwzięciu ma również niemiecki gigant – Siemens. W poniedziałek koncern ma ogłosić wynik analizy biznesowej, z uwzględnieniem czynników etycznych i klimatycznych. Dlatego też Greta Thunberg zwróciła się do władz przedsiębiorstwa o wstrzymanie operacji.

„W poniedziałek oni (Siemens) ogłoszą swoją decyzję. Proszę, pomóżcie namówić ich do podjęcia jedynej właściwej decyzji” – napisała dzisiaj na Twitterze.

Zakład w Queensland ma wydobywać rocznie 10 mln ton węgla. Jego powstanie oznaczać będzie, że Australia, która jest obecnie największym eksporterem surowca na świecie z roczną sprzedażą na poziomie 375 mln ton, zwiększy swój udział w dewastacji planety.

Nasuwa się pytanie: dlaczego adresatem apelu Grety nie jest rząd w Canberze? Otóż obecne władze Związku Australijskiego, z premierem Scottem Morrisonem na czele znajdują się w awangardzie klimatycznych negacjonistów. 23 września 2019 roku szef rządu zignorował zaproszenie na szczyt klimatyczny pod patronatem sekretarza generalnego ONZ (Climate Action Summit), mimo że przyjechał na Zgromadzenie Ogólne ONZ. Zamiast tego wybrał spotkanie z Donaldem Trumpem.

Rządzący od 2018 roku Morrison uważa, że emisja CO2 nie ma większego wpływu na procesy klimatyczne, które określa jako „cykliczne” i „naturalne”. Kiedy na początku roku jego kraj ogarnęła pożoga, on wypoczywał z rodziną na Hawajach, a po powrocie oświadczył, że „Australia jest najlepszym miejscem do życia”.

Raport Climat Change Performance określił Canberrę pod rządami Morrisona jako „jednego z głównych hamulcowych walki ze zmianami klimatycznymi”. Kryzys klimatyczny dla australijskiego premiera staje się problemem jedynie wtedy, gdy jest okazja by pouczyć regionalnego rywala. Tak było  przy okazji wizyty w USA w 2019 roku, gdy podczas wykładu w Instytucie Spraw Globalnych w Chicago wzywał Pekin do bardziej efektywnej i szybszej transformacji energetycznej. 

Rok 2019 był najgorętszy w historii Australii. Średnia temperatura była o 1,52 stopnia wyższa niż średnia temperatur w latach 1961-1990.

– Zaledwie 1 stopień wzrostu temperatury oznacza, że ekstrema są jeszcze bardziej ekstremalne i stają zagrożeniem dla życia. Zmiany klimatu są odpowiedzialne za zagrożenie pożarami – powiedział Greg Mullins, były szef straży pożarnej w Nowej Południowej Walii.

W ostatnich pożarach na kontynencie australijskim zginęło prawie pół miliarda zwierząt. Spłonął obszar 60 tys. km kwadratowych. To sześć razy więcej niż podczas pożaru Amazonii w 2019 r.  Chmura dymu osiągnęła średnicę o długości dystansu pomiędzy Reykjavikiem i Nikozją.

Exit mobile version