Site icon Portal informacyjny STRAJK

Skandal: prawicowy ekstremista na rozpoczęciu roku szkolnego

facebook.com/robertwinnickipubliczny

Robert Winnicki, poseł Ruchu Narodowego, był gościem uroczystości z okazji inauguracji roku szkolnego w Zawidowie. Dyrekcji najwyraźniej nie przeszkadzało, że polityk był jednym z organizatorów pełnego nienawiści Marszu Niepodległości oraz czołową postacią faszyzującego ugrupowania.

Zdjęcie Winnickiego w otoczeniu dzieci w zawidowskiej podstawówce wywołało oburzenie wśród użytkowników Facebooka w piątek wieczorem. Z opisu fotografii wynika, że poseł odwiedził swoją placówkę, do której sam uczęszczał w młodości. „Dziękuję za ciepłe przyjęcie na rozpoczęciu roku szkolnego w mojej dawnej Szkole Podstawowej (dziś zespół szkół z gimnazjum) w Zawidowie! Mnóstwo znajomych twarzy i wspomnień, wiele serdecznych rozmów” – czytamy w sentymentalnym wpisie na profilu lidera Ruchu Narodowego.

W dalszej części tekstu Winnicki deklaruje również,  że zamierza nawiązać ze szkołą współpracę. „Zadeklarowałem też, że co roku będę zapraszał na staż do Warszawy, do Sejmu, jednego z uczniów z najstarszych roczników, wyznaczonego przez Radę Pedagogiczną” – obwieścił. W związku z tą informacją nasuwa się pytanie: czy poseł Winnicki zapozna młodych uczniów ze swoimi kolegami z faszystowskiej partii Forza Nuova, którzy gościli na jego zaproszenie w Sejmie w 2014 roku i są regularnymi uczestnikami defilad organizowanych przez Ruch Narodowy?

Poseł Winnicki podczas pracy w parlamencie wsławił się m.in. apelem do rządu o żądanie uwolnienia osadzonego w południowoafrykańskim więzieniu polskiego neonazisty, Janusza Walusia, który odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia za zabójstwo czarnoskórego polityka. Wielokrotnie uczestniczył też w nienawistnych spędach ulicznych, podczas których nawoływano do nietolerancji wobec uchodźców.

Na fanpejdżu polityka pojawiło się wiele głosów krytyki w związku z obecnością Winnickiego w publicznej szkole. „Chore rzeczy w chorym kraju. Wara od szkół faszyści” – oburza się jeden z komentujących. Pojawiły się również inne ciekawe opinie. Oto jedna z nich: „faszyzm nie był totalitaryzmem ludobójczym. W Przeciwieństwie do lewackiego nazizmu czy komunizmu”. 

Winnicki w szkole to nie pierwszy przypadek pojawienia się skrajnej prawicy w progach publicznej placówki edukacyjnej. Najgłośniejszą taką aferą było wystąpienie członków Obozu Narodowo-Radykalnego w Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Małachowskiego w Płocku. 1 marca bieżącego roku nacjonaliści wzięli tam udział w obchodach święta Żołnierzy Wyklętych. Dyrektorka szkoły do teraz nie złożyła wyjaśnień mimo licznych pytań, m.in. ze strony organizacji Akcja Demokracja. Sprawę skomentowało stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita. – Obecność organizacji ksenofobicznej, rasistowskiej, antysemickiej i homofobicznej w szkole publicznej stoi w jawnej sprzeczności z edukacją równościową i antydyskryminacyjną, do jakiej szkoła jest zobowiązana – czytamy w oświadczeniu.

Jest również reakcja na obecność Winnickiego na szkolnej inauguracji. Na Facebooku pojawiła się inicjatywa „Stop faszystom w przestrzeni publicznej”, która za cel stawia sobie monitorowanie takich przypadków, zgłaszanie ich do kuratorium oświaty oraz nagłaśnianie na poziomie mediów. „Jawni faszyści starają się zacierać swoją przeszłość pełniąc, tak jak w przypadku Winnickiego mandat poselski z ramienia stowarzyszenia Kukiz15. Stosując tą taktykę docierają ze swoim nienawistnym przekazem do najmłodszych zasłaniając się patriotyzmem by nieco złagodzić swoją retorykę i dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorów. To obrzydliwe, że ktoś kto pełnił przez wiele lat funkcje prezesa Młodzieży Wszechpolskiej, której członkowie palą kukły przestawiające Żyda na rynku we Wrocławiu, mają dostęp do propagowania swoich idei w tak szczególnych miejscach jak szkoły podstawowe. Narodowcy są zapraszani jako eksperci od sytuacji dotyczącej uchodźców w mediach, jawnie wchodzą do mainstreamu podczas gdy coraz częściej odnotowywane są przypadki pobić na tle rasowym i przestępstw podyktowanych nienawiścią” – czytamy w oświadczeniu twórców inicjatywy. 

 

fot. facebook.com/robertwinnickipubliczny
Exit mobile version