Site icon Portal informacyjny STRAJK

Skandal wokół izraelskiego Pegasusa: Amnesty żąda moratorium na sprzedaż

Pegasus

Pegasus

Dla Amnesty International afera podsłuchów dziennikarzy, polityków i działaczy praw człowieka dowodzi „światowego kryzysu praw człowieka”.

Według organizacji, dopóki nie ma międzynarodowych reguł i obostrzeń w stosowaniu programów szpiegujących, należy wprowadzić moratorium na sprzedaż izraelskiego programu, który wyraźnie działa przeciw podstawowym wolnościom w wielu krajach.

Rewelacje na temat skali podsłuchów i inwigilacji za pomocą Pegasusa opracowanego przez izraelski reżim apartheidu na podstawie doświadczeń zbrojnego okupowania i śledzenia Palestyńczyków, „jasno wskazuje na zagrożenie i szkody, na które są narażone osoby nielegalnie wzięte na cel”. Komunikat organizacji podpisany przez jej przewodniczącą Agnès Callamard mówi, że izraelska spółka wojskowa NSO, do której Pegasus należy, „to przedsiębiorstwo niebezpiecznego sektora, działającego na granicy legalności. (…) Należy jak najszybciej wzmocnić międzynarodową reglamentację działań cyber-inwigilacji (…) i kontrolować ten sektor.”

Organizacja domaga się „natychmiastowego moratorium” na „eksport, sprzedaż, transfery, i stosowanie tego typu technologii nielegalnego nadzoru”. Wyraża też nadzieję, że to zaalarmuje „w końcu” państwa świata w kwestii „absolutnie koniecznej reglamentacji tego sektora” o mocno nieprzejrzystych warunkach kontroli społecznej. „Jeśli nawet światowi przywódcy znaleźli się wśród celów Pegasusa, to znaczy, że prawa zwykłych obywateli, a szczególnie aktywistów praw człowieka, dziennikarzy i adwokatów są w niebezpieczeństwie”.

Program szpiegujący Pegasus wprowadzony zdalnie do smartfonu pozwala przejąć wiadomości, zdjęcia, kontakty, jak też włączać mikrofon i kamerę dla stałego podsłuchu, oprócz połączeń telefonicznych i wideo. Amnesty, wraz z organizacją Forbidden Stories dotarły do listy ok. 50 tys. numerów telefonów wyselekcjonowanych przez klientów spółki NSO. Są na niej politycy opozycji lub rządzących, dziennikarze, szefowie przedsiębiorstw, działacze społeczni i właściwie wszyscy, którzy mogą być obiektem zainteresowania tajnych służb.

Exit mobile version