Polska eksportuje na Ukrainę to, co ma najdroższego, oczywiście jeśli liczyć pana ministra razem z zegarkiem.
Na Tweeterze premier Ukrainy, Wołodymyr Hrojsman, poinformował o nominacji Nowaka na stanowisko szefa Państwowej Agencji Dróg Ukrainy. „Życzę sukcesów!” – zakończył swój wpis. Będą mu bardzo potrzebne.
Sławomir Nowak, m.in. sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Donalda Tuska, przygodę z polityką zakończył po stwierdzeniu nieprawidłowości w jego oświadczeniu majątkowym, pozbawieniu immunitetu, postawieniu zarzutów przez prokuraturę i skazaniu w pierwszej instancji, po czym w drugiej postępowanie zostało przez sąd warunkowo umorzone. Warunkowe umorzenie oznacza, że wiąże się z przypisaniem oskarżonemu popełnienia przestępstwa. Dodatkowym obciążeniem była nagrana i opublikowana rozmowa Nowaka z wiceministrem finansów o kontroli skarbowej w spółce żony Nowaka.
I taki oto prezent Polska funduje Ukrainie.
Budzi nieco zdziwienia fakt, że polityk o tak trudnej przeszłości, o którym można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest symbolem uczciwości i transparentności, znajduje pracę w państwie, którego walka z korupcją ponosi klęskę za klęską.