Ponad 600 migrantów znalazło się w wodzie, kiedy łódź, na której pokładzie płynęli straciła stabilność u wybrzeży Egiptu. Służby zareagowały błyskawicznie, jednak dotychczas z morza wyłowiono już ponad 40 martwych osób.
Informację podało egipskie ministerstwo zdrowia oraz miejscowa agencja prasowa MENA. Według lokalnych źródeł statek, który zatonął był „jednostką przewożąca nielegalnie migrantów”. Tragedia miała miejsce u wybrzeży miasta Kafr asz-Szajch. Kiedy ok. godz. 22:00 akcja ratunkowa nadal trwała, na liście uratowanych było ok. 150 osób. Nad akwenem krążyły śmigłowce, a na wodzie znajdowało się kilkadziesiąt szalup egipskich ratowników.
Dozens refugees drown after boat capsizes off Egypt’s coast https://t.co/njuCj9gCBT pic.twitter.com/WWHFxR2hNZ
— dromografosNews (@dromografosNews) September 21, 2016
Według Adela Chalifa z ministerstwa zdrowia, którego cytuje Agence France Presse, wśród ofiar są migranci „egipscy, sudańscy i pochodzący z innych krajów afrykańskich, których dotychczas nie ustalono”. Wiadomo jednak, że utonęło przynajmniej dwoje dzieci. Wśród ofiar są prawdopodobnie rówinież Syryjczycy. Celem podróży migrantów była Sycylia bądź Kreta. Bardziej pewnym wariatem jest kierunek włoski.
Tylko w 2016 roku w Morzu Śródmiemnym utonęło ponad 3 tys. osób. Dane Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) mówią, że w 2016 roku ponad 300 tys. migrantów próbowało dostać się przez Morze Śródziemne do Europy. Łącznie od 2014 roku u bram „Twierdzy Europa” straciło życie 10 tys. osób.
Największa jednostkowa tragedia bieżącego roku miała miejsce w czerwcu. U wybrzeży Krety utonęło wówczas 300 migrantów płynących z Egiptu.