Wczoraj na premierze filmu Antoniego Krauzego w Teatrze Wielkim w Warszawie pojawiły się najważniejsze persony związane z Prawem i Sprawiedliwością. Niektórzy nawet przebrali się za Tupolewa.

Danuta Hołecka zabłysła na czerwonym dywanie w stroju "na Tupolewa", fot. twitter.com/ Agnieszka Kublik
Danuta Hołecka zabłysła na czerwonym dywanie w stroju „na Tupolewa”, fot. twitter.com/ Agnieszka Kublik

– Nie mogłem dłużej zgodzić się na te kłamstwa, które słyszeliśmy wokół tej sprawy. Ten film jest protestem przeciwko manipulacjom prawdą – powiedział Antoni Krauze, otwierając pokaz. Producent, Maciej Pawlicki, dodał, że „film powstał dzięki ludziom, którzy bardzo chcieli, by powstał”. Wokół „Smoleńska” zbudowano od początku aurę „filmu wyklętego”, niewygodnego dokumentu, który wbrew przeciwnościom wypłynął na światło dzienne.

Na premierze zjawił się Prezes Jarosław Kaczyński, prezydent Andrzej Duda, ministrowie: Macierewicz, Morawiecki, Gliński, a nawet Anna Maria Anders. Na filmie widać scenę, gdy prezydencki samolot wybucha i rozpada się w powietrzu – political fiction PiS-u podano jako realny scenariusz wydarzeń z 2010 roku pomimo odrębnych zgoła opinii ekspertów.

– Jest takie stanowisko, że wszystko w tej sprawie zostało ustalone i żadne nowe fakty niczego nie zmienią. Bardzo zależało mi, by ludzie nie wierzyli, że wszystko zostało ustalone, a jeśli pojawiają się nowe fakty, żeby zastanowili się, co się za tym kryje – powiedział Krauze, zaznaczając, że podczas zdjęć konsultował się z „prawdziwymi” ekspertami. – To nie jest polityka – to niechęć do kłamstwa. Żyję w wolnej Polsce i nie mam ochoty uczestniczyć w kłamstwie, a to jest tego typu sprawa, w której nikt nie może być obojętny.

Po pokazie nie brakło wyrazów uznania. Na przykład IPN-owski historyk Jan Żaryn stwierdził, że „ten film powinni zobaczyć wszyscy Polacy. Choćby dlatego, żeby przypomnieli sobie, jak to było. Odbieram ten film zarówno w kategoriach filmu dokumentalnego, jak i filmu fabularnego. Sama nagromadzona tam wiedza niech będzie powszechną, ponieważ nam się to należy, jako narodowi”.

Jednak prawdziwą gwiazdą pokazu okazała się Danuta Hołecka, prezenterka „Wiadomości” – można z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że jej kostium Tupolewa stanie się hitem sezony jesień/zima 2016 na prawicowych salonach.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…