Kolejny fake news prawicy pokazuje skalę dezinformacji i manipulacji w wykonaniu polityków i dziennikarzy związanych z reżimem. TVP intensywnie przekonuje, że znak czerwonej błyskawicy, który stał się symbolem kobiecego ruchu protestu to nic innego jak symbol nazistowskich oddziałów Schutzstaffel, znanych jako SS.  Posłanka Anna Maria Żukowska (Nowa Lewica) w kilku zdaniach obnażyła to kłamstwo.

– Ja z pewną przykrością stwierdzam, że na sali wśród posłów Lewicy i PO są posłowie, którzy mają maseczki ze znakami do złudzenia przypominającymi symbole Hitlerjugend i SS. Ale rozumiem, że opozycja totalna nawiązuje do totalitarnych wzorów i z przykrością to przyjmujemy – powiedział na początku dzisiejszych obrad wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, po czym na sali sejmowej rozpętała się burza. Posłanki, jak już dziś pisaliśmy, blokowały przebieg posiedzenia, protestując przeciwko decyzji TK oraz manipulacjom w wykonaniu pisowskich notabli.

Podobne androny pojawiły się też na profilu znanego sponsora skrajnej prawicy, browarnika Marka Jakubiaka. „Wszyscy którzy używają znak SIG powinni wiedzieć, że: Symbol przypominający podwójną czwórkę lub błyskawicę tak naprawdę wywodzi się z pisma runicznego i oznacza „Sig”, czyli zwycięstwo. Używali go SS-mani, nosząc ten znak na swoich hełmach, sygnetach i patkach kołnierzowych”.

Porównanie pojawiło się po raz pierwszy w materiale Marcina Tulickiego, pokazanym w „Wiadomościach TVP” 25 października. O zdanie zapytano profesora Wiesława Wysockiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ten wskazał na wyraźne podobieństwo znaku używanego teraz podczas demonstracji przez kobiety i znaku runicznego nazistowskiego. Nie zająknął się jednak o tym, że symbol nazistów był podwójny, podczas gdy pojedyncza błyskawica używana była wielokrotnie przez inne ruchy, w tym polskie podziemie antyhitlerowskie.

Terleckiego do pionu postawiła posłanka Lewicy i wnuczka żołnierza AK, Anna-Maria Żukowska.

– Mam komunikat do marszałka Terleckiego, który dzisiaj zasugerował, że czerwona błyskawica na naszych maseczkach to symbol Hitlerjugend. Panie Marszałku, będzie wniosek do komisji etyki poselskiej, bo jest to symbol oddziałów bojowych Armii Krajowej. Pan obraził polskich bohaterów – zaznaczyła Żukowska, pokazując wydrukowany symbol do kamery.

 

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…