Site icon Portal informacyjny STRAJK

Strajku w Pudliszkach nie będzie. Firma zgodziła się na podwyżki już podczas negocjacji!

Namysław Tatarynowicz, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=42223034

Strajk w polskich zakładach amerykańskiego koncernu Kraft Heinz – bo do niego teraz należą Pudliszki – nie będzie potrzebny. Związki zawodowe i dyrekcja zakładu doszły do porozumienia. Korzystnego dla załogi.

Jak pisaliśmy pod koniec stycznia, w spór zbiorowy z dyrekcją zakładów Pudliszki weszły trzy związki zawodowe: Konfederacja Pracy, NSZZ Solidarność i Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Mięsnego i Spożywczego. Załoga zbuntowała się, bo polscy pracownicy należą do najbardziej wydajnych pracowników całego koncernu Kraft Heinz. Tymczasem ich zarobki, w porównaniu z tym, co otrzymują zachodni koledzy po fachu, są żałośnie niskie. Pracownicy mieli również żal o to, że na hucznie obchodzone stulecie zakładu otrzymali nie zauważalną premię, a termosy produkcji chińskiej, warte nie więcej niż 30 zł.

Nad Pudliszkami zawisło widmo strajku – ale tu dyrekcja, w odróżnieniu choćby od kierownictwa Solarisa, które wzbraniało się do końca przed podwyżkami, zachowała się rozsądniej.

Jak informuje Konfederacja Pracy, strony doszły do porozumienia jeszcze w toku negocjacji płacowych, czyli na wczesnym etapie sporu zbiorowego. Dyrekcja zgodziła się wypłacić podwyżkę w wysokości 370 zł – o siedemdziesiąt złotych więcej, niż pierwotnie proponowała. Związki zawodowe walczyły o 400 zł dla każdego. Jest mniej, ale jednak więcej, niż oferowało kierownictwo firmy przed sporem zbiorowym.

Wynagrodzenie wzrasta ze skutkiem praktycznie natychmiastowym. Na mocy porozumienia zawartego przez dyrekcję i związki nowe stawki będą obowiązywać z wyrównaniem od 1 marca 2022 r. Skorzysta na tym ok. 700 pracowników zakładu pod Gostyniem, jednego z największych pracodawców w najbliższym regionie.

Związki zawodowe w Pudliszkach dały kolejny dowód na to, że presja i pracownicza solidarność mają sens.

Exit mobile version