Site icon Portal informacyjny STRAJK

Strefa Gazy: „katastrofa humanitarna i sanitarna”

W środę wieczorem z braku paliwa stanęła ostatnia czynna turbina miejscowej elektrowni, co pogrążyło Strefę Gazy w całkowitych ciemnościach. Najnowszy raport ONZ mówi o „katastrofie humanitarnej i sanitarnej”.

www.flickr.com/photos/phrisrael/

W 2012 r. ONZ przewidywał, że palestyńska enklawa stanie się miejscem zupełnie „nie do życia” w r. 2020, jeśli nikt jej nie pomoże. Tymczasem Robert Piper – wysłannik ONZ do Palestyny – użył tych słów już teraz omawiając sytuację w Strefie. Wszystkie wskaźniki podstawowe, jak dostęp do opieki zdrowotnej, energii i wody, są bardziej niż alarmujące: już 95 proc. wody w Strefie nie nadaje się picia, bo oczyszczalnie przestały działać z braku prądu. To grozi epidemią, podczas gdy służba zdrowia stała się symboliczna.

W tym roku minęła 10 rocznica izraelskiej blokady Strefy Gazy, wprowadzonej na skutek objęcia tam władzy przez Hamas, który wygrał wybory. W kwietniu Izrael ograniczył dostarczanie elektryczności do Strefy do 2 godzin na dobę, zamiast trzech, bo Autonomia Palestyńska przestała płacić rachunki. Teraz Izrael dostarcza prąd przez 2 godziny co mniej więcej 28 godzin. Nie da się schładzać żywności ani uruchomić pomp, które dostarczały wodę do mieszkań.

W 2013 r. do izraelskiej blokady Strefy dołączył Egipt, jedyny inny kraj, z którym Gaza dzieli granicę. Przejście graniczne jest zamknięte praktycznie cały czas. Egipcjanie zniszczyli setki tuneli wykopanych pod granicą, dzięki którym – oprócz broni – przemycano do Strefy towary żywotnie potrzebne dla ludzi i gospodarki.

Tragiczne położenie 2 milionów mieszkańców na terytorium dużo mniejszym od Warszawy może w końcu „odbić się na Izraelu” – ostrzega koordynator ONZ ds. procesu pokojowego Nikolai Mladenov. Według niego brak pomocy dla ludności Strefy zniweczy wszelkie wysiłki na rzecz wznowienia negocjacji pokojowych.

Exit mobile version