Czyżby pierwsze przejawy cenzury w telewizji publicznej?

www.flickr.com/photos/drabikpany
www.flickr.com/photos/drabikpany Jerzy Stuhr

Jerzy Stuhr, znakomity aktor („Wodzirej”, „Amator”, „Duże zwierzę”, „Kiler” i mnóstwo innych nagradzanych w kraju i za granicą) oraz reżyser („Spis cudzołożnic”, „Duże zwierzę”, „Korowód”, „Obywatel”) miał dla Teatru TV wyreżyserować sztukę Aleksandra Ostrowskiego „Las” ze znakomita obsadą: Małgorzata Zajączkowska, Artur Żmijewski, Zbigniew Zamachowski, Jerzy Trela, Dorota Pomykała, Rafał Zawierucha, Agata Myśliwiec, Bartosz Bielenia, Roman Gancarczyk i Grzegorz Mielczarek. Niestety, nic z tego nie będzie, ponieważ prezes TVP Jacek Kurski podjął decyzję, że sztuki nie będzie. Oficjalny powód, podany przez telewizję publiczną to brak funduszy, ale Jerzy Stuhr nie wierzy w tę wersję.

„Oficjalny powód – brak funduszy, w co jednak średnio wierzę, bo mój projekt spotkał się z wielką życzliwością Kierownictwa Krakowskiego Ośrodka, dla którego ta realizacja miała być prestiżową oraz pełną akceptacją Redakcji Teatru Telewizji” – napisał aktor do ekipy, z którą miał pracować nad realizacją sztuki. Jerzy Stuhr jest zdania, że jest to forma personalnej zemsty nad nim i że ma to związek z jego poglądami.

„Pan prezes nie chce, abym uczestniczył w >>dobrej zmianie<< w Telewizji” – napisał jeszcze. W swoim liście podziękował i aktorom i krakowskiemu ośrodkowi TVP, gdzie przygotowywał spektakl.

Rzecznik TVP odpowiedział portalowi Onet.pl: „Odmowa przyznania Panu Jerzemu Stuhrowi środków na realizację wysokobudżetowego spektaklu dla Teatru Telewizji nie ma podłoża politycznego, nie wynika też – jak sugeruje Pan Stuhr – z osobistej niechęci Prezesa Kurskiego. Podstawowym powodem tej decyzji TVP jest konieczność racjonalnego  wydatkowania bardzo ograniczonych środków publicznych„.

Istotnie, trudno uwierzyć w tłumaczenia telewizji publicznej, że chodzi wyłącznie o pieniądze, bo jeżeli nawet, to pozostaje pytanie, czy warto było odjąć je akurat na wydarzenie kulturalne o tak wysokim poziomie gwarantowanym przez osobę reżysera i ekipę aktorską. Tak czy siak, ta decyzja kompromituje Jacka Kurskiego i TVP.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Dłużewski wyreżyseruje a Makowski (czy jak mu tam) zgra i zaśpiewa. Będzie taniej i po linii.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Na stokach Cytadeli uczczono pamięć pomordowanych działaczy

138 lat temu w Warszawie doszło do egzekucji 4 działaczy Socjalnorewolucyjnej Partii Prole…