Ceny „pakietów pielgrzyma” zwaliły z nóg nawet duszpasterzy i diecezjalnych koordynatorów.
W zeszłą niedzielę został uruchomiony specjalny portal, poprzez który uczestnicy Światowych Dni Młodzieży mogą się rejestrować i dokonać opłat. Katolicka impreza dedykowana młodym odbędzie się latem 2016 r. w Krakowie. Jako pierwszy swój udział potwierdził już papież Franciszek. Polscy kapłani i komentatorzy obawiają się jednak, że ceny „pakietów pielgrzyma” okażą się zbyt duże nie tylko dla polskiej, ale i dla zagranicznej młodzieży. Pakiet „A” obejmuje wstęp na wszystkie ważniejsze uroczystości od 26 lipca do 1 sierpnia wraz z noclegiem, transportem i wyżywieniem. Jego cena to 690 zł. Odpowiednio tańsze pakiety „B” i „C” to 310 i 150 zł, z tym, że w cenie najtańszego biletu jest jedynie udział w nocnym czuwaniu i niedzielnej mszy z udziałem papieża (przełom 29 lipca i 1 sierpnia).
Biuro organizacyjne w Krakowie obiecuje 10-procentowe zniżki dla polskich pielgrzymów, choć księża na razie nic o tym nie wiedzą. Na organizację ŚDM „zrzucają się” wszystkie diecezje. Duszpasterze akademiccy twierdzą, że nie jest to event na studencką kieszeń, za tę samą cenę organizują 2-tygodniowe wyjazdy rekolekcyjne z wyżywieniem. Szczególnie bulwersuje ich fakt, iż za chęć pomocy przy organizacji imprezy wolontariusze… będą musieli zapłacić – od 50 do 300 zł, co de facto jest zaprzeczeniem idei wolontariatu.
Dodatkowym utrudnieniem dla młodzieży ze wschodu (Białorusi, Ukrainy czy Rosji) jest wysoka cena wizy do Polski. Kosztuje ona około 60 euro, ponieważ zapewnia jednocześnie wjazd do wszystkich krajów strefy Shengen. Ministerstwo Skarbu rozważa zwolnienie zarejestrowanych pielgrzymów z tej opłaty, jednak żadnych konkretów na razie nie podano. Utrudniony i spowolniony może być za to sam proces wydawania wiz z racji nowelizacji prawa wizowego, które wejdzie u nas w zycie w listopadzie 2015 r. Nowe wizy „biometryczne” będą wymagały obecności i złożenia odcisków palców każdego ubiegającego się o dokument. Do tej pory w przypadku wiz grupowych w konsulacie musiał stawić się jedynie opiekun. Do Krakowa w przyszłym roku może przyjechać nawet 2,5 miliona pielgrzymów. Jak na razie zarejestrowało się około 50 tysięcy osób.