Dekomunizacyjna obsesja posłów dotyka szkoły. W Szczecinie znikają placówki edukacyjne im. Wojsk Ochrony Pogranicza, Zdzisława Przybylaka i Oskara Langego. Nowego patrona przyjęło właśnie Technikum Ekonomiczne w Szczecinie został nim rotmistrz Pilecki.
Do tej pory patronem szczecińskiej Szkoły Podstawowej nr 16 był Zdzisław Przybylak, porucznik milicji, który zginął podczas pościgu za bandytami. Teraz szkoła nosi neutralną nazwę Szczecińskich Olimpijczyków. Szkoła Podstawowa nr 48, która do tej pory nosiła „niesłuszne” imię Wojsk Ochrony Pogranicza, na razie jest bezimienna. SP nr 14 też nie chwali się dotychczasowym patronem czyli Związkami Zawodowymi. IPN sugerował, by nowym patronem były Wolne Związki Zawodowe. Placówki edukacyjne po przemianowaniu muszą wydawać pieniądze na wymianę choćby pieczęci szkoły, tablic i oczywiście sztandarów.
Wczoraj patronem Technikum Ekonomicznego w Szczecinie przestał być światowej sławy ekonomista Oskar Lange.
– Wybór padł na rotmistrza Witolda Pileckiego. Bardzo się cieszymy, że będzie naszym patronem – pała urzędowym optymizmem przed Onetem dyrektor przemianowanej placówki Andrzej Kobylec.
– Pokazywano nam prezentacje na temat każdego kandydata na nowego patrona szkoły, a później szliśmy do sali, w której odbywało się głosowanie – uważa Marta z czwartej klasy Technikum. – Myślę, że to zaszczyt dla naszej szkoły, że Rotmistrz Pilecki jest naszym patronem. Czuję się dumna – dodaje.
– Szczerze mówiąc, nie pamiętam historii Rotmistrza Pileckiego, ale wiem, że był bohaterem – to z kolei opinia Norberta z drugiej klasy. – To mój kolega zaczął walczyć o to, by właśnie Pilecki został patronem. Dla mnie, jeśli mam być szczery, ta zmiana nie oznacza zbyt wiele – konkluduje uczeń.