Trzy kobiety w strojach erotycznych pochylone nad otwartą maską samochodu. Kadr z filmu porno? Reklama nowej kolekcji w sex-shopie? Nie. Takim zdjęciem opatrzona została oferta pracy w jednym z warszawskim warsztatów samochodowych. Osoby odpowiedzialne za jego zamieszczenie nie widzą w nim nic złego. „Tak jest wszędzie” – usłyszeliśmy.
AKTUALIZACJA godz. 13:35: Firma próbuje ratować twarz zamieszczając drugą wersję ogłoszenia z półnagim mężczyzną pracującym w warsztacie. Pod zdjęciami pojawiły się również komunikat: „Przepraszamy Wszystkich, którzy poczuli się dotknięci pięknem kobiecego ciała w poprzednim naszym poście. Nie chcieliśmy obrazić niczyich uczuć religijnych. Naszą intencją nie była chęć okazania męskiego szowinizmu, który wszyscy nasi pracownicy piętnują. Za nieumiejętność komunikacyjną uniżenie przepraszamy. Ekipa Mechanic.pl”. Wygląda więc na to, że interwencja grupy użytkowników Facebooka i pracowników naszego portalu zmusiła właścicieli do samokrytyki. Bardzo nas to cieszy.
Firma Mechanic.pl oferuje usługi naprawcze pojazdów. Przedsiębiorstwo szuka obecnie nowych pracowników. W tym celu na fejsbukowej stronie zostało opublikowane ogłoszenie. Widzimy na nim trzy kobiety ubrane w bieliznę w klimacie porno oraz samochód, który modelki mają „naprawiać”. Nad obrazkiem znajdują się dane kontaktowe oraz treść anonsu : „! ! ! PRACA SZUKA CZŁOWIEKA ! ! ! Samodzielnego!!! mechanika samochodowego z krwi i kości zatrudnimy w Mechanic.pl – profesjonalnym serwisie samochodowym Nie czekaj, aplikuj”.
Ogłoszenie zostało opublikowane we wtorek, jednak uwagę użytkowników portalu przyciągnęło dopiero po 24 godzinach. Pod zdjęciem pojawiło się sporo komentarzy. Niemal wszystkie nie pozostawiają suchej nitki na pomysłodawcach tak przedstawionej oferty. „Czy wysoko rozwinięte szowinizm i mizoginia są wymagane od kandydatów już na wstępie czy istnieje możliwość rozwinięcia tych cech w trakcie trwania zatrudnienia?” – pyta jeden z komentujących. Odpowiada mu kobieta, która na swoim profilu udostępnia większość postów pojawiających się na fanpejdżu warsztatu: ” W trakcie zatrudnienia takie cechy mogą jedynie zaniknąć ponieważ chłopaki z mechanic.pl o szacunku do kobiet wiedzą więcej niż nie jedna feministka”. Jej wpis nakręca jednak tylko spiralę zażenowania. „Dziwi mnie to o tyle że chłopaki widzące o szacunku do kobiet więcej niż niejedna feministka na pewno wiedzą, że przedstawianie kobiet w skaranie zseksualizowany sposób (potocznie „szczucie cycem”) uwłacza ich godności. Ale skoro nie wątpisz w ich wiedzę o szacunku do kobiet to zakładam ze kabaretki, szorty i kozaki na wysokim obcasie są standardowym kombinezonem roboczym w mechanic.pl niezależnie od płci” – czytamy w ripoście (pisownia oryginalna). Kolejne komentarze również wyrażają oburzenie. „Ale czasy buractwa to się już skończyły, serio. Wykorzystywanie seksi panienek do sprzedaży czegokolwiek jest przejawem prymitywizmu” – czytamy. Administrator strony nie przedstawił jak dotąd stanowiska, jednak, co ciekawe, „lajkuje” niektóre wpisy wyśmiewające ogłoszenie.
Próbowaliśmy się skontaktować z właścicielem zakładu, jednak nie udało nam się uzyskać do niego kontaktu. Telefon odebrał natomiast jeden z pracowników, który, jak przyznał, jest autorem ogłoszenia, które za zgodą szefa pojawiło się na fanpejdżu.
– Chodziło nam o zyskanie rozgłosu i chyba się udało – przyznaje z rozbrajającą szczerością w rozmowie ze Strajk.eu.
-Ale wszystkie osoby komentujące pod zdjęciem wyrażają dezaprobatę. Czy o takie zainteresowanie chodziło?
-No nie – przyznaje pracownik. – Dziwi mnie to, bo przecież na wszystkich reklamach pojawiają się gołe kobiety. To przecież normalne.
– A dlaczego nie zamieściliście zdjęć gołych mężczyzn?
-Oj, wtedy reakcja byłaby jeszcze gorsza.
– Co zamierzacie teraz zrobić? Czy zostanie wydane jakieś oświadczenie w sprawie tego żenującego ogłoszenia?
– Oferta zostanie usunięta i przeprosimy wszystkie osoby, które poczuły się urażone.
Część komentujących zastanawia się dlaczego właściciel musiał posunąć się do szczucia cycem, żeby wzbudzić zainteresowanie swoją działalnością. Być może odpowiedź znajduje się w opinii jednej z klientek warsztatu, opublikowanej na fanpejdżu w lutym br. „Do mechanika trafiłam z polecenia znajomego.
Zdiagnozow
Przewód został wymieniony