Site icon Portal informacyjny STRAJK

Szwecja zmienia definicję gwałtu: to stosunek bez zgody, nawet jak nie ma przemocy

fpt. flickr.com

Nowe zapisy w tamtejszym Kodeksie karnym wejdą w życie z dniem 1 lipca. Szwedzcy prokuratorzy nie będą już musieli udowadniać, że musiało dojść do zastosowania przemocy, jeżeli mówimy o gwałcie. Decydujący będzie po prostu brak zgody na stosunek.

Do tej pory obowiązujące prawo stanowiło, że o gwałcie mówić można wtedy, gdy jedna z osób jest zmuszona do seksu lub jedna ze stron wykorzystuje słabość drugiej. Teraz ofiarom będzie łatwiej pozywać napastników.

Jak podaje BBC, 24 maja nowe prawo przegłosowano w parlamencie niemal jednogłośnie (przy poparciu 275 posłów i sprzeciwie tylko 38). Seks bez consentu z automatu uznawany jest za gwałt w takich krajach Europy jak Niemcy czy Wielka Brytania.

Jeżeli nie będzie zgody na seks (wyrażonej „aktywnie”), potencjalnego gwałciciela można będzie ścigać na podstawie prawa karnego. Ważnym aspektem nowych regulacji jest kategoria „biernego przyzwolenia” – które nie stanowi zgody. Jeżeli jedna z osób pozostaje całkowicie bierna albo wysyła sprzeczne sygnały, stosunek może być uznany za gwałt. Wtedy należy upewnić się co do woli tej osoby i „w inny sposób uzyskać potwierdzenie”.

Za odbycie stosunku z osobą o zaburzonej świadomości, będącej np. pod wpływem alkoholu czy leków może od 1 lipca grozić kara nawet 4 lat pozbawienia wolności. Podobnie – za inne czynności seksualne w takich samych okolicznościach. Wystarczy, że jedna ze stron nie będzie uczestniczyć w stosunku „aktywnie i z własnej woli”.

Krytycy boją się nadużyć oraz tego, że statystyki kryminalne nie spadną, ale większość komentatorów pozytywnie ocenia wprowadzone zmiany.

Exit mobile version