Beata Szydło jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia popierała obłęd tzw. obrońców życia, którzy żądają całkowitego zakazu dokonywania zabiegów usuwania ciąży. Dziś twierdzi, że „w tej chwili w Polsce nie ma takiego tematu”.
Wygląda na to, że masowe protesty zorganizowane przez partię Razem w kilkunastu najważniejszych miastach w Polsce odniosły błyskawiczny sukces.
Opinią publiczną wstrząsnął środowy (30 kwietnia) list z żądaniem dalszego ograniczenia praw kobiet w materii możliwości spędzenia płodu. W niedzielę został on odczytany ze wszystkich ambon. W niektórych kościołach wierni wychodzi demonstracyjnie w trakcie nabożeństwa. Jednocześnie w sejmie zlądował już stosowny projekt zaostrzenia ustawy. Następnego dnia po publikacji tego listu Kaczyński zapowiedział, że większość jego klubu poprze zakaz, choć dyscypliny nie przewiduje. W Polskim Radiu wtórowała mu właśnie Beata Szydło, która dziś odżegnuje się od swojego stanowiska.
– Jeżeli chodzi o moje zdanie, zdanie Beaty Szydło, to tak, ja popieram tę inicjatywę – powiedziała.
Natomiast dziś, podczas specjalnej wizyty w Szczecinie, szefowa polskiego rządu, podczas specjalnej konferencji prasowej, wyraziła się w następujący sposób:
– Jestem zdziwiona takim natężeniem tego tematu. Ponieważ w tej chwili polski rząd nie pracuje absolutnie nad żadnymi zmianami, jeżeli chodzi o tę ustawę. Nie ma tej ustawy. Jest inicjatywa obywatelska, o której się mówi. Jeżeli pani mnie pyta o moje prywatne zdanie, to nie ma ono w tej chwili żadnego znaczenia. Wypowiadałam się do tej pory tylko prywatnie i podkreślałam to, że to moje prywatne opinie. Nigdzie nie znajdzie pani mojej wypowiedzi oficjalnej, jako premiera. Nie ma w tej chwili w Polsce takiego tematu – powiedziała Szydło.
Przypomnijmy, że projekt, który polska premier „popiera jako Beata Szydło” jest nie tylko okrutny wobec kobiet zakazując usunięcia ciąży nawet w wypadku zagrożenia życia kobiety czy gwałtu, ale jest prawnym kuriozum na skalę światową. Kategoria „zabójstwa prenatalnego” ma szanse stać się najbardziej ponurym wkładem Polski w historię światowych systemów prawnych.
Krótki klip wideo z niedzielnego protestu w Warszawie, przed budynkiem parlamentu.
Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej
Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…
Swoją drogą dziwię się, że przy tym tempie, jakie narzucają, jeszcze tego nie uchwalili. Mieli już inicjatywę „obywatelską”, w piątek mogli poddać pod głosowanie (w nocy z piątku na sobotę), wczoraj zagłosowałby senat, a dziś nad ranem podpisał prezydent. Vacatio legis – 3 dni …
I dlatego im nie wierzę – w każdej chwili może to tak wyglądać.
Spoko, spoko, nie ma tematu do najbliższej nocy. A w nocy uchwali się nowe prawo i będzie tak, jak biskupi kazali