Site icon Portal informacyjny STRAJK

„Taśmy Kukiza” przyczyną rozłamu u narodowców

Po wycieku materiałów, w których były rockman wulgarnie wypowiada się o Arturze Zawiszy i jego rasistowskich kolegach z Ruchu Narodowego, rada polityczna RN nakazała „swoim” posłom założenie własnego koła poselskiego. Ci jednak wolą zostać w Kukiz’15.

„Niepokorni” i „wyklęci” posłowie Ruchu Narodowego nie słuchają się swojego lidera, Roberta Winnickiego/facebook.com

„Jak widzę Zawiszę, k.., jak go widzę to białej gorączki dostaję. Jak widzę tych psychopatów, którzy mówią, że należy Żydów mordować k… albo Murzyna zastrzelić, to dostaję białej gorączki” – mówił Paweł Kukiz w prywatnej rozmowie, która została nagrana i upubliczniona w sieci. W dalszej części wypowiedzi nazywa Artura Zawiszę „skurwysynem, który za nim jeździł”. Wspomniany narodowiec stwierdził lakonicznie, że Kukiz „nie zaprezentował się w nagraniu od najlepszej strony”.

Ruch Narodowy poczuł się jednak wyraźnie urażony „białą gorączką” Pawła Kukiza i negatywnym stosunkiem lidera klubu do ich poglądów. Organizacja wydała uchwałę, zgodnie z którą posłowie z RN mają założyć własne koło poselskie i opuścić klub Kukiz’15. Jednak, jak się okazuje, jedynie Robert Winnicki – wódz Ruchu – zamierza dostosować się do tych wytycznych. Pozostali – Adam Andruszkiewicz, Sylwester Chruszcz, Bartosz Jóźwiak i Tomasz Rzymkowski – nie zamierzają dać się zmarginalizować „za ideę” i chcą pozostać w dotychczasowym klubie. Stwierdzili oni, że obrady rady politycznej, która podjęła decyzję o opuszczeniu Kukiz’15 odbyła się bez wymaganego kworum. Jedność RN nazywają „fikcją”, a odpowiedzialność za ten stan leży ich zdaniem po stronie Roberta Winnickiego i Krzysztofa Bosaka.

Wygląda na to, że Ruch Narodowy, który zjednoczył rozproszone środowiska nacjonalistyczne w 2012 roku, przechodzi na śmietnik historii. Partię już w zeszłym roku opuścił Obóz Narodowo-Radykalny, dla którego najwyraźniej polityka politycznej poprawności i zamiany brunatnych mundurków na garnitury była zbyt dotkliwa. Teraz wyraźnie widać, że nacjonalistów przerósł dość niespodziewany sukces w postaci wprowadzenia do Sejmu swoich reprezentantów. Niestety – Andruszkiewicz, Chruszcz czy Jóźwiak z powodzeniem będą mogli realizować się w klubie Kukiz’15, którego lider bynajmniej nie dostaje „białej gorączki” kiedy słyszy, że ktoś chce mordować muzułmanów albo odbierać kobietom prawo do przerwania ciąży.

Exit mobile version