Zaczęło się od niemądrego tweeta wicemarszałka Terleckiego pod adresem Swiatłany Cichanouskiej. Potem Terlecki odpowiedział w swoim stylu na falę krytyki. Teraz sprawa ma już znaczenie polityczne.
„Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników”, napisał Terlecki.
Czemu Terlecki nie lubi Cichanouskiej?
Powodem zamieszczenia wpisu była informacja, że Cichanouska ma zamiar wziąć udział w Campus Polska. To inicjatywa Rafała Trzaskowskiego, o jednoznacznie opozycyjnym ostrzu. PiS od kilku tygodni krytykuje lub wyśmiewa to planowane wydarzenie. Stąd zapewne reakcja Terleckiego.
Po krytycznych wpisach w sieciach społecznościowych Terlecki uznał za stosowne zareagować. W swoim wpisie jednym tchem zachwalał polski rząd i jego walkę o „wsparcie dla wolnej Białorusi”, walczy o polską mniejszość i jej prawa, finansuje „niezależną telewizję” i „udziela białoruskim działaczom różnorodnej pomocy”, jednocześnie krytykując Cichanouską za udział w imprezie opozycji „która w Polsce nie uznaje wyniku demokratycznych wyborów”.
Samą zaś imprezę wicemarszałek nazwał „werbunkiem antyrządowych kadr”.
Zgodnie z przewidywaniami opozycja zareagowała oburzeniem, używając przy okazji rasistowskich klisz.
Opozycja obraża jak umie
„Ruski agent? Inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć. Politycznie niegodny sprawowania funkcji Marszałka Sejmu”, odezwał się Sławomir Nitras. „Oni naprawdę są ze wschodu”, dodał Bartłomiej Sienkiewicz, nie bacząc, że Cichanouska, jakby nie patrzeć, również pochodzi z kraju położonego na wschód od Polski.
Platforma Obywatelska złoży, jak zapowiedział Borys Budka, wniosek o odwołanie Terleckiego ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.
„ Koalicja Obywatelska złoży wniosek o odwołanie Ryszarda Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu. I nikomu z opozycji nie powinna zadrzeć ręka przy głosowaniu za tym wnioskiem. Ten Pan kompromituje Polskę na arenie międzynarodowej. Klaszcze mu tylko Moskwa”, użyła nacisku na opozycję Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Głosowanie nad odwołaniem odbędzie się podczas najbliższego posiedzenia Sejmu.