Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego na prośbę Rzecznika Praw Obywatelskich zbadali konstytucyjność przepisów, sytuujących kwotę wolną od podatku na 3089 zł. Stwierdzili, że musi ona zostać podniesiona, ponieważ aktualne przepisy nie pozwalają na korektę tej kwoty tak, aby zapewnić płatnikom o niskich dochodach minimum egzystencji.
– Kwota zmniejszająca podatek nie jest przywilejem ze strony władzy względem obywateli (…). Kwota wolna należy do obywatela, jest wyrazem jego wolności i praw w państwie, jest rodzajem jego podstawowej własności. W kwocie wolnej (…) widzimy pewną wizję państwa i jego stosunku do obywatela – tak uzasadniał decyzję Trybunału sędzia Mirosław Granat. – Obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodu podatnikowi bez obciążania go podatkiem, w zakresie w jakim jest to niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji człowieka. Dopiero dochód przekraczający tę kwotę powinien podlegać opodatkowaniu.
TK potwierdził, że pobór podatków nie może wpędzać obywateli w ubóstwo. Minimum egzystencji zaś jest wartością konstytucyjną. W związku z powyższym, aktualnie obowiązujące przepisy uznano za niezgodne z Ustawą Zasadniczą. Mają wygasnąć 30 listopada 2016 r. Jednocześnie zobowiązano ustawodawców do wprowadzenia nowego prawa, które nie będzie wadliwe. Przy obecnej kwocie wolnej od podatku, która wynosi około 250 zł miesięcznie, sędziowie stwierdzili pozorność instytucji kwoty wolnej. Państwo nie powinno zaś pozostawiać najbiedniejszego obywatela samemu sobie.
Sędziowie odmówili podania konkretnych propozycji wyznaczenia nowej wartości kwoty wolnej: – Ustawodawca winien określić wskaźniki o charakterze ekonomicznym i społecznym, dzięki którym będzie można określić zobowiązanie podatkowe w taki sposób, by korespondowało z jednej strony z minimum socjalnym (…), a z drugiej strony ze zdolnością podatnika do dźwigania tego ciężaru.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który zwrócił się do TK argumentował, że osoby żyjące poniżej poziomu ubóstwa nie są w stanie płacić podatków. Podkreślił, że wcześniej kwota wolna była waloryzowana, lecz ostatni raz miało to miejsce w 2006 r. Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł było jednym z głównych postulatów wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Obiecał je także prezydent Andrzej Duda.