Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych. Sędziowie orzekli, że rząd Platformy Obywatelskiej nie naruszył zapisów ustawy przenosząc część składek z OFE do ZUS.
Trybunał orzekał w sprawie dwóch wniosków – Rzecznika Praw Obywatelskich oraz byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Dziś poznaliśmy ostateczny wyrok. Wynika z niego, że:
- Zgodny z konstytucją jest zakaz lokowania w państwowe obligacje przez Otwarte Fundusze Emerytalne;
- Zgodne z konstytucją jest przekazanie części zgromadzonych składek z OFE do ZUS;
- Zgodna z konstytucją jest możliwość ponownego wyboru między OFE a ZUS-em;
- Częściowo niezgodny z konstytucją był przepis zakazujący reklamy Otwartych Funduszy Emerytalnych.
Ustawa o reformie OFE została przegłosowana w Sejmie na początku grudnia 2013 roku. Wkrótce potem podpisał ją prezydent Komorowski, jednak jednocześnie zgłosił zastrzeżenie co do zgodności z konstytucją zapisów o zakazie inwestowania prywatnych funduszy w obligacje i nakazie lokowania środków w akcje giełdowe. RPO natomiast nakazał zbadanie czy ustawa nie naruszyła zasady „prawo nie działa wstecz” oraz zaufania państwa do obywateli. Sędziowie orzekli jednak, że tylko jedna z kwestii – zakaz reklam OFE – narusza w pewnym stopniu zapisy konstytucji.
Wprowadzone przez rząd Donalda Tuska zmiany za konieczne uważają również eksperci. – Zeszłoroczna reforma OFE była słuszna i korzystna dla społeczeństwa, bo wcześniejszy system był nie do utrzymania; to nieprawda, że „ukradziono nam nasze pieniądze”. Pozwy w tej sprawie, czy to w TK, czy o odszkodowanie od Skarbu Państwa są bez szans – mówił dla PAP ekonomista i analityk giełdowy Piotr Kuczyński.