Jacek Fedorowicz, znany m.in. z prowadzenia programu satyrycznego pt. „Dziennik Telewizyjny” w latach 1995-2005, postanowił zrobić parodię obecnych „Wiadomości” we współpracy z partią Ryszarda Petru. Teraz szefowa „Wiadomości” grozi mu sądem.
Fedorowicz był długoletnim pracownikiem Telewizji Polskiej, zasiadał w jej radzie programowej. Ostatnio związany był z Platformą Obywatelską, dlatego zapewne dla parlamentarzystów PiS jest to persona non grata. Fedorowicz postanowił zabawić się w znanym ze swoich programów stylu – podłożył swój głos pod obraz z jednego z wydań „Wiadomości” i przedstawił bieżące wydarzenia polityczne w krzywym zwierciadle. Parodię obejrzeć można tutaj.
Jak twierdzi i on, i partia Nowoczesna, na którą posypały się gromy – cały scenariusz i pomysł był dziełem satyryka, ugrupowanie Petru udostępniło natomiast „zaplecze techniczne” oraz wyświetliło przerobiony odcinek na Skwerze Wolnego Słowa w Warszawie.
„Nowe Lepsze Wiadomości” nie przypadły do gustu szefowej tych oryginalnych – Marzenie Paczuskiej. „Słabe. A macie zgodę Krzysztofa Ziemca na wykorzystanie wizerunku i grafiki „Wiadomości”? Błędy są kosztowne”. TVP rozważa ponoć pozew sądowy i jest na etapie przeprowadzania analizy prawnej. Zapewne dlatego, że w 10-minutowym spocie wyśmiani zostali czołowi politycy PiS – m.in. Jarosław Kaczyński, Beata Szydło oraz Witold Waszczykowski. Nowoczesna odpowiada, że wykorzystała artykuł 29 prawa autorskiego, mówiący o prawie cytatu. Jednak w całej sprawie przerażająca jest chęć zupełnie poważnego odwetu za żarty z władzy.