Trwa dochodzenie Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Unijni kontrolerzy mają poważne zastrzeżenia co do realizacji przez Węgry 35 inwestycji spółki Elios zajmującej się instalacją oświetlenia. Inwestycje te były współfinansowane z budżetu UE. Właścicielem Eliosa jest zięć Viktora Orbana.

Instytucja sporządziła raport, w którym zawarła podejrzenia nieprawidłowości przy realizacji projektów finansowanych z funduszy europejskich i potencjalne przypadki korupcji przy rozstrzyganiu przetargów. Chodzi o to, że współwłaścicielem spółki Elios jest 32-letni István Tiborcz, który jest mężem najstarszej z czterech córek Viktora Orbana. W ostatnim czasie stał się jednym z najbardziej wpływowych biznesmenów w kraju. OLAF twierdzi, że zięć premiera miał ułatwiony dostęp do unijnych i państwowych funduszy – zatem doszło do konfliktu interesów. Projekty realizowane przez spółkę Elios dostały dofinansowanie nie tylko ze środków unijnych, ale też z węgierskiego programu operacyjnego „Energia i środowisko”.

Unijny urząd wymusił w tej sprawie śledztwo u węgierskiej policji, ta jednak 6 listopada umorzyła dochodzenie – twierdzi, że nie dopatrzyła się nieprawidłowości. Ale europejscy urzędnicy nie dowierzają. – To, że nie doszło do postawienia komukolwiek zarzutów karnych na poziomie Węgier, nie powoduje, że dotychczas poczynione przez OLAF ustalenia czy zdobyte dowody tracą swoją ważność – powiedział rzecznik prasowy Komisji Europejskiej, cytowany przez Euractiv.

– Raport OLAF zawierał bardzo silne dowody na zaistnienie poważnych nieprawidłowości. Musimy przeanalizować wyniki tego dochodzenia wspólnie z Dyrekcją Generalną ds. Polityki Regionalnej w Komisji Europejskiej (DG REGIO). To co się stało na Węgrzech rodzi poważne wątpliwości co do niezależności węgierskich organów ścigania i przypomina o konieczności stworzenia na poziomie UE prawdziwie skutecznych narzędzi, aby zabezpieczać w przyszłości unijne interesy finansowe – dodała Ingeborg Grässle, przewodnicząca komisji kontroli budżetowej w Parlamencie Europejskim. Jeśli UE dojdzie do wniosku, że Węgry nieprawidłowo zarządzały funduszami europejskimi, te będą musiały zwrócić pieniądze.

patronite
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…