Od czasu majdanowej rewolucji sytuacja gospodarcza Ukrainy stale się pogarsza i to nie tylko w wyniku wojny we wschodnich rejonach. Największe koszty ponoszą zwykli obywatele, których dochody maleją w szybkim tempie.
Najwyższą płacę mają mieszkańcy Kijowa – średnio 6 900 hrywien (ok. 1200 zł), natomiast obywatele obwodu tarnopolskiego otrzymują mniej niż połowę płacy mieszkańców stolicy – 3 111 hrywien. Ponadto stale rośnie kwota zaległych wynagrodzeń niewypłacanych pracownikom. Według informacji Ministerstwa Polityki Socjalnej zaległości płacowe osiągnęły już poziom 1 960 000 000 hrywien, co oznacza wzrost o 48,8 proc. w stosunku rocznym.