Wobec społecznych nacisków Kościół katolicki opublikował treść umowy miedzy nim a TVP Jacka Kurskiego. Umowa precyzuje w jaki sposób telewizja publiczna ma informować o życiu Kościoła.
W myśl owej umowy TVP zobowiązuje się do włączenia do swojej oferty programowej szeregu audycji informujących o życiu Kościoła katolickiego w Polsce, relacji z wydarzeń przez niego animowanych. Ponadto telewizja państwowa zobowiązuje się do uwzględniania stanowiska Kościoła w publicystyce telewizyjnej.
To nowelizacja umowy sprzed 12 lat. Najnowsza wersja rozpisuje drobiazgowo powinności dla poszczególnych kanałów, stacji i pasm telewizyjnych. Umowa przewiduje obowiązki dla Oddziałów Terenowych TVP. Nie zapomniano też o najmłodszych widzach – jak niegdyś teleranek, w niedziele około 9.30 przewidywany jest 25 minutowy program dla dzieci. W praktyce umowa czyni też papierowym nadzór Prezesa TVP na redakcją Audycji Katolickich TVP.
Umowa jest bezterminowa.
Przez pewien czas obie sygnatariusze umowy odmawiali ujawnienia zapisów dokumentu, powołując się na zagrożenie interesów TVP, choć nie precyzowano, w jaki sposób i jakie interesy publicznej telewizji miałyby być zagrożone.
TVP zobowiązuje się m.in. do szczególnej troski o dokumentację pozostającą w jej zasobach archiwalnych, a dotyczącą osoby i „dziedzictwa” papieża Jana Pawła II. Informowanie o życiu Kościoła mają być, do czego telewizja państwowa się zobowiązuje, ma być prowadzone w „sposób obiektywny i kompetentny”, a także ma zająć się propagowaniem tradycyjnej rodziny, a także Pisma Świętego. Telewizja Polska zobowiązuje się również do udostępniania swojego pasma wysokim hierarchom kościelnym, którzy zechcą wystąpić w telewizji w związku z ważnymi świętami katolickimi. Oczywiście umowa przewiduje, że wystąpienia te mają być transmitowane w czasie najwyższej oglądalności czyli bezpośredniej bliskości głównego wydania „Wiadomości”.