Organizacje międzynarodowe alarmują: fala uchodźców nie słabnie, coraz więcej wśród nich kobiet i dzieci.
Jak informuje UNICEF i Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (International Organisation for Migration – IOM), tylko w styczniu 2016 r. do Grecji przybyło 62 193 imigrantów, z których 91 proc. uciekło z Syrii, Afganistanu i Iraku.
W 2015 r. do Grecji dotarło 847 084 uchodźców, wśród których około 70 proc. stanowili mężczyźni i tylko co dziesiąty był niepełnoletni. Opinia publiczna widząc zdjęcia młodych mężczyzn histerycznie oburzała się, że porzucili swoje rodziny, aby bezpiecznie schronić się w Europie. Tymczasem, od stycznia tego roku kobiety i dzieci stanowią ponad 60 proc. uchodźców. Specjalny koordynator UNICEF ds. kryzysu uchodźców i imigrantów w Europie Marie-Pierre Poirier alarmuje, że kobiety i nieletni są bardziej narażeni na śmierć na morzu, zwłaszcza teraz, w okresie zimowym, potrzebują także większej ochrony na ziemi.
Trudne, zimowe warunki na morzu powodują, że rośnie liczba utonięć. W styczniu liczba zmarłych i zaginionych w trakcie podróży sięgnęła niechlubnego „rekordu” 360 osób. Tylko w ostatnim tygodniu stycznia ponad 100 osób przepadło w wodach Grecji, Turcji i Włoch – podają statystyki IOM. Ocenia też, że na tych wodach zatonęło w ciągu ostatnich pięciu miesięcy 330 dzieci w wieku poniżej 18 lat. Najgorszym miesiącem był grudzień, kiedy 82 dzieci, wśród nich wiele niemowląt, zmarło we wschodniej części Morza Śródziemnego, często już bardzo blisko od lądu.
UNICEF podkreśla, że na każdym etapie dzieci powinny być traktowane priorytetowo. Zaznacza, że muszą być w pełni informowane o swoich prawach w ubieganiu się o azyl i łączenie rodzin. Szczególnie wnikliwie powinno się rozpatrywać sprawy dzieci przebywających bez opieki dorosłych, gdyż bez wsparcia rodziny są zagrożone molestowaniem i wykorzystywaniem przez przemytników i handlarzy.
[crp]