Stany Zjednoczone ogłosiły wczoraj, że już nie zmniejszają, lecz całkowicie wstrzymują swój wkład finansowy w UNRWA – oenzetowską agencję pomocy uchodźcom palestyńskim. Po niedawnym wstrzymaniu również pomocy bezpośredniej znaczy to, że Amerykanie, zgodnie z postulatem skrajnie prawicowego, nacjonalistycznego rządu izraelskiego, znacznie pogorszyli bardzo złą sytuację okupowanych Palestyńczyków.

Miejsce po zburzonej przez Izraelczyków szkole na Zachodnim Brzegu Jordanu. flickr

„Uchodźcy palestyńscy są już ofiarami, które straciły swoje domy, swoje środki utrzymania i bezpieczeństwo w związku z faktem utworzenia państwa Izrael. (…) Administracja amerykańska, która od dziesięcioleci popiera zbrojną okupacje izraelską, raz jeszcze wyżywa się na nich” – mówiła dziś Hanan Aszrawi z Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Nazwała decyzję Waszyngtonu „okrutną i nieodpowiedzialną”.

Izrael domagał się od Stanów wstrzymania pomocy, gdyż istnienie UNRWA i jej pomoc trzem milionom uchodźców i ich potomkom daje im w domyśle prawo powrotu na utraconą ziemię. Nikki Haley, ambasador USA w ONZ oświadczyła zgodnie z izraelskim życzeniem, że „nie może być o tym mowy”.  Według administracji amerykańskiej i izraelskiej, „prawo powrotu” do Palestyny mają tylko Żydzi, którzy nigdy w niej nie mieszkali. To oparte na sile zbrojnej, rasistowskie podejście kolonialne zdecydowało o zaprzestaniu pomocy Palestyńczykom, którzy i tak dostawali od Amerykanów bardzo mało, w porównaniu z Izraelem.

UNRWA pomaga palestyńskim uchodźcom szczególnie poprzez utrzymywanie szkół i szpitali, nie tylko w Palestynie, ale też w Libanie, Jordanii i Syrii, dokąd uciekali w wyniku izraelskiej czystki etnicznej z 1948 r. Dziś przychodnie lekarskie i szkoły są zagrożone. „Pod koniec września agencja nie będzie miała złamanego grosza” – mówił już w środę rzecznik UNWRA Chris Gunnes. Według niego, zapowiadana wówczas decyzja amerykańska  „przyniesie dramatyczne konsekwencje, głębokie i nieprzewidywalne”. ONZ wyraziła dziś „żal”. Według organizacji, „UNWRA przyczynia się do stabilności w regionie”.

Bez wydanej pomocy międzynarodowej  ONZ zamknie ponad 700 szkół podstawowych. Berlin zapowiedział wczoraj, że „znacząco” podniesie swój wkład w UNRWA, by te szkoły ratować, jednak Izrael przyjął to z niezadowoleniem, co może zniechęcić inne kraje.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…