Site icon Portal informacyjny STRAJK

Usunąć Pawłowicz z Facebooka

posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz/ flickr.com/drabikpany

Już prawie 10 tysięcy osób podpisało internetową petycję o usunięcie konta Krystyny Pawłowicz z serwisu – czara przelała się po jej nienawistnym komentarzu dotyczącym samobójstwa 14-letniego Kacpra z Gorczyna.

Polską wstrząsnęła śmierć 14-latka, zaszczutego przez otoczenie z powodu swojej orientacji. Kiedy w sobotę wieczorem w Warszawie pod budynkiem Ministerstwa Edukacji trwała akcja „Zapal znicz dla Kacpra”, posłanka siadła przy klawiaturze i opublikowała kolejny wpis z serii tych, na które w przestrzeni publicznej zgody być nie może.

To przelało czarę goryczy internautów, którzy domagają się usunięcia z portalu profilu posłanki. Tutaj swoje oburzenie wyraziło już prawie 10 tysięcy osób. Sama Pawłowicz czuje się pokrzywdzona:

– Jestem w środowiskach lewackich znienawidzona i cokolwiek bym nie napisała, to i tak ten hejt by się na mnie wylał. Środowiska, które tracą wpływy polityczne i finansowe, muszą wymyślać sobie jakieś historie i afery, żeby się przypominać – powiedziała portalowi wPolityce. Oświadczyła też, że to nie koniec nienawistnych wpisów: – Nie może być tak, ze bojówki lewackie zastraszają Polaków i ograniczają ich konstytucyjną wolność wypowiedzi. Nie mam zamiaru się cenzurować i nie będę wycofywać się z niewinnych prostych weryfikowalnych wypowiedzi. Nie możemy dać się pokonać lewackiej nienawiści. (…) Niestety, jednym z filarów dzisiejszej UE jest prowadzenie polityki tzw. równościowej, skoncentrowanej jednak głównie na wspieraniu osób zaburzonych seksualnie.

Posłanka uważa, że również szanowane instytucje, takie jak WHO, są „lewackie”, stąd ich osąd na temat homoseksualizmu, który nie jest chorobą:

–  Lewacki charakter maja dziś liczne organizacje międzynarodowe, jak np. Światowa Organizacja Zdrowia czy struktury UE, które swoją presją i działaniami dokonują zniszczeń moralnych i obyczajowych.

Exit mobile version