Na koszalińskim fanpage’u służącym za lokalne forum wymiany ogłoszeń drobnych, pojawił się wpis, który w parę godzin miał już 15 tysięcy odsłon. Wpis o tym, że na polskie kobiety czyha Arab, który usypia je w przymierzalni. Wartość informacyjne tego wpisu jest jedna – islamofobom fantazji nie brakuje.
Media też rzuciły się na taką wiadomość. A potem na rzecznika miejscowej policji. Ten zaś nie zwykł komentować niczego, co nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Zdawać by się mogło, że policyjne dementi powinno zamknąć sprawę. Nic z tego, wpis wciąż miał kolejne odsłony. Wydawać by się też mogło, że „fejka” zniszczy taki komentarz internauty: „Przez Twój idiotyczny i fejkowy post o rzekomych porwaniach, ktoś o ciemnej karnacji zostanie znów pobity na ulicy. 71 lat temu podobna plotka doprowadziła w Kielcach do linczu i śmierci 42 niewinnych ludzi”. To też nic nie dało. „Usypiający Arab” docierał do kolejnych osób, a komentarz i link o pogromie kieleckim zalajkowało ledwie 35 osób.