W tym roku w Warszawie nie będzie Dnia Różnorodności. Organizatorzy chcieli przeprowadzić go równolegle z Paradą Równości, by trafić do większej liczby ludzi. Dlaczego miasto odmówiło?
Warszawski Dzień Różnorodności to wydarzenie, którego celem jest przybliżenie sytuacji i problemów różnych grup mniejszościowych – o innym niż polskie pochodzeniu, wyznania niekatolickiego, osób LGBT, niepełnosprawnych, seniorów. W tym roku miałby czwartą edycję. Miałby, bo z powodu decyzji władz miasta po prostu się nie odbędzie. Do tego potrzebne było bowiem formalne przyjęcie przez ratusz oferty organizatora imprezy. Tym miałyby być, podobnie jak w poprzednich przypadkach, stowarzyszenie Lambda razem z Fundacją Odpowiedzialnego Biznesu i, to nowość, z Fundacją Wolontariat Równości. Ta ostatnia organizuje 3 czerwca Paradę Równości. Pomysłodawcy Warszawskiego Dnia Różnorodności zamierzali przeprowadzić swoje wydarzenie tego samego dnia, jako że zakres tematyczny obu imprez częściowo się pokrywa, a połączenie sił dawało szanse na dotarcie do większej liczby ludzi. – Połączenie miało sprawić, że przekaz, że Warszawa jest otwarta i różnorodna, dotrze nie do 1300, a do 30 000 osób – mówiła TVN Warszawa Julia Maciocha z Fundacji Wolontariat Równości.
Wspólna oferta została jednak w ratuszu oceniona negatywnie. Komisja Dialogu Społecznego i delegowani urzędnicy orzekła, że nie rekomenduje jej prezydent Warszawy. To praktycznie oznacza, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wyda zarządzenia o organizacji wydarzenia i 3 czerwca odbędzie się tylko Parada Równości. Uzasadnienia takiej decyzji jeszcze nie ma, pojawi się w najbliższym czasie. TVN Warszawa dowiedział się, że komisja dyskutowała o tym, czy w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki w tym samym dniu może odbywać się kilka większych imprez. Podobno również Komisja Dialogu Społecznego ma wrócić do tematu i zastanowić się, czy Dnia Różnorodności nie da się jednak przeprowadzić inaczej.