Naczelny Sąd Administracyjny oddalił złożoną przez warszawski ratusz skergę na wyrok sądu niższej instancji. Warszawa musi wpuścić cyrki ze zwierzętami.
W styczniu 2016 r. Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zarządzenie o tym, by na terenach miejskich zakazać występów cyrków z udziałem zwierząt. Jednostki podlegające miastu nie mogły również uczestniczyć w kolportażu ulotek i reklam takich przedstawień. HGW argumentowała ramię w ramię z organizacjami prozwierzęcymi: zwracała uwagę na złe warunku transportu zwierząt, zbyt małe pomieszczenia i brutalną tresurę. Cyrkowcy zaskarżyli rozporządzenie i wygrali przez Wojewódzkim Sądem Administracyjnym we wrześniu 2016.
Stwierdzono, że zarządzenie jest nieważne. Ratusz złożył skargę kasacyjną do NSA, jednak została ona oddalona. „Naczelny Sąd Administracyjny przychylił się do kilkunastu orzeczeń Wojewódzkich Sądów Administracyjnych a jego wyrok jednoznacznie wskazuje, że takie akty jak unieważnione warszawskie zarządzenie nr 51/2016 naruszają interes prawny polskich przedsiębiorców cyrkowych, gdyż ich dyskryminują, bezprawnie naruszają swobodę działalności gospodarczej oraz prawa dostępu i tworzenia kultur” – triumfowała reprezentująca cyrki Renata Wójtiuk-Janusz, radca prawny.
Ratusz nie zamierza się poddawać, nie chce, by cyrki ze zwierzętami wróciły do miasta. Biuro Prasowe wydało komunikat: „Sąd oddalił naszą skargę, spodziewaliśmy się innego rozstrzygnięcia, patrząc na dotychczasową linię orzeczniczą. Czekamy teraz na pisemne uzasadnienie wyroku, sąd ma na to 30 dni, żeby przeanalizować argumenty sądu przed ewentualnym podjęciem dalszych kroków”.