Trwający od rana protest uczniów i rodziców stołecznego liceum im. Emiliana Konopczyńskiego został zakończony. Niepopularna dyrektorka zrezygnowała ze stanowiska. Uczniowie nie kryli radości, kiedy minister edukacji przekazała informacje uczniom, ci nie kryli radości.

twitter.com
twitter.com

Małgorzata Mroczkowska miała przeciwko sobie uczniów, rodziców i znaczną część grona pedagogicznego. Konflikt w placówce trwał od siedmiu miesięcy. Dziś nastąpiło jego apogeum. Uczniowie odmówili udziału w lekcjach i rozwinęli transparent z hasłem „żądamy odwołania dyrektorki”. Po przybycie na miejsce szefowej resortu edukacji, Anny Zalewskiej, rozpoczęły się negocjacje z udziałem członków kuratorium, nauczycieli oraz delegacji uczniowskiej. Ok. godz. 18:00 minister Zalewska podała, że dyrektorka złożyła dymisję. – Jesteśmy w sytuacji skomplikowanej szkoły, która ma swój rytm, która przygotowuje młodzież do matury, do egzaminów. W związku z tym pani dyrektor, która podjęła wszelkie działania, według niej najlepiej sprzyjające rozwiązaniu konfliktu, w obliczu faktu, że trzeba podejmować decyzje dla dobra dzieci, dla dobra młodzieży, w porozumieniu z organem prowadzącym (…) podjęła decyzję o dymisji – powiedziała Zalewska.

Kolejny będzie musiało podjąć miasto. – Po otrzymaniu przez nas pisemnej informacji o tym, że pani dyrektor złożyła dymisję, odbędzie się rada pedagogiczna. Prawo stanowi, że powierzamy obowiązki dyrektora szkoły wicedyrektorowi szkoły lub innemu wybranemu nauczycielowi z rady pedagogicznej. Z tego co wiemy, pani wicedyrektor nie zechce podjąć się tego zadania – powiedziała dyrektor stołecznego Biura Edukacji Joanna Gospodarczyk.

Czym dyrektor Mroczkowska tam bardzo podpadła swojemu otoczeniu? Przede wszystkim – niebywałą umiejętnością odbierania podwładnym chęci do pracy. Według protestujących z jej powodu ze szkoły odeszło 18 nauczycieli, a dymisje kolejnych miały trafić na dyrektorskie biurko w ciągu najbliższych tygodni. Uczniowie obawiali się, że placówka nie będzie w stanie odpowiednio szybko znaleźć nowych pedagogów, czym najbardziej zaniepokojeni byli przyszłoroczni maturzyści. Rodzice z kolei wytykali Mroczkowskiej niesprawne zarządzania placówką, wskazując, że w przyszłości miała okazje prowadzić jedynie prywatne licea, których specyfika jest zupełnie inna. Mroczkowska odpierała zarzuty, twierdząc, że za jej kadencji z pracy zwolniony się tylko jeden nauczyciel, a pozostali zrezygnowali z „przyczyn osobistych”.

Po ogłoszeniu dymisji Mroczkowskiej na korytarzach liceum rozpoczęła się fiesta. Uczniowie i rodzice padli sobie w objęcia, po czym skandowali przez kilka minut „dziękujemy”. – Jesteśmy bardzo wdzięczni pani minister, jesteśmy bardzo wdzięczni mediom (…). Osobiście dziękuję też pani dyrektor, że złożyła dymisję, że nie przeciąga tej sytuacji – mówiła wzruszona jedna z matek, Agnieszka Ożyńska. – Miejmy nadzieję, że teraz nauczyciele i uczniowie wspólnie dołożą wszelkich starań, żeby nadrobić ostatnie trzy miesiące – dodała.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Szkoda, że PN nie zdobył sie na refleksję, że jest to sytuacja niezdrowa. No i mówiąc prawdę Minister ma się nijak do Dyrektor.

    Przy okazji sugeruję przeredagować zdanie

    Uczniowie nie kryli radości, kiedy minister edukacji przekazała informacje uczniom, ci nie kryli radości.

  2. chyba kogoś pop….ło!! MINISTER jeździ rozwiązywać sprawy jakiejś lokalnej szkółki? No gdzie my jesteśmy? I jeszcze ten powód- UCZNIOWIE DOMAGAJĄ SIĘ ZWOLNIENIA DYREKTORA BO „mobbing”, bo zwalnia nauczycieli? Elbanowscy?? Aha, no tak jesteśmy w RPjakiśtamnumer. I potem się dziwić, że takie młode matoły idą na UNIWERSYTET WARSZAWSKI (pewnie na historię, socjologię, nauki polityczne, ekonomię, medioznawstwo, etc) a potem kretyny zostają PREKARIUSZAMI (czyli nieudacznikami jak twierdzi Woś). A prof. Król mówi (będąc na emeryturze mogę mówić szczerze: nabór na studia JEST SKANDALICZNY) a nie znają języka polskiego czy matematyki (to był żal prof.Michała Hellera: żeby oni znali trochę matematyki i polskiego)
    BURDEL W TYM KRAJU JEST ZACHWYCAJĄCY!!!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…