Oferta tamtejszego Ministerstwa Finansów wywołała oburzenie działaczy związkowych – stwierdzili oni, że „przykład idzie z dołu”, ponieważ praktyka zatrudniania wykwalifikowanych konsultantów to częsta zmora m.in. urzędów gmin, która po prostu przemieszcza się do coraz poważniejszych instytucji.

Wymagania? „Doskonała znajomość finansów, prawa dotyczącego spółek i banków, a także języka angielskiego, co najmniej pięcioletnie doświadczenie, w tym akademickie, zdobyte też na forum międzynarodowym”. „La Repubblica” podkreśla, że nowa tendencja we włoskiej administracji zatacza coraz szersze kręgi. Na stanowiska te rozpisywane są normalne konkursy i przeprowadzana selekcja kandydatów: tyle tylko, że za wynagrodzenie musi starczyć wpis do życiorysu zawodowego. Umowa w Ministerstwie Finansów na stanowisko darmowego konsultanta przewidziana jest na okres 2 lat.

– Oczekiwanie, że ktoś zechce zaoferować ten czas ministerstwu nie chcąc niczego w zamian jest nieporozumieniem – powiedziała mediom skarbniczka Związku Zawodowego Doradców Podatkowych Maria Pia Nocera. Stwierdziła, że wymagane w ogłoszeniu kompetencje to co najmniej piętnaście lat studiów, pracy, szkoleń i zdobywania doświadczenia.

Rekruterzy w ministerstwie stoją natomiast na stanowisku, że możliwość pracy dla resortu jest tak prestiżowa, że wynagrodzenie finansowe jest niepotrzebne – i że kandydatów zgłaszających się w odpowiedzi na podobne oferty nigdy nie brakowało.

patronite

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…