57-letni pacjent miał przejść operację usunięcia nerki, zaatakowanej przez złośliwy nowotwór. Niestety, chirurg omyłkowo wyciął mu drugą, zdrową nerkę. Nie wiadomo, czy mężczyzna przeżyje.

flickr.com/August Borowski
flickr.com/August Borowski

Lekarz, który przeprowadzał operację, został już zawieszony w swoich obowiązkach, w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej, gdzie doszło do tragicznego błędu, trwa postępowanie dyscyplinarne. –  Doszło do karygodnego błędu, to nie ulega wątpliwości. Nie wiemy dlaczego tak się stało. Być może rutyna, być może zmęczenie. W każdym razie procedury nie zostały zachowane – mówił w rozmowie z TVN24 ordynator Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej. Jego zdaniem, lekarz, który wyciął zdrową nerkę, to dobry, doświadczony specjalista, który bardzo przeżywa to, co się stało. Sprawą zainteresowali się też śledczy z prokuratury rejonowej. Lekarz dokonujący operacji może zostać oskarżony o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozić mu może nawet 10 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

57-latek zostanie teraz poddany innej operacji, lekarze spróbują mu wyciąć samego guza z jedynej nerki, jaka mu pozostała, co znacznie zmniejsza szanse na skuteczne wycięcie nowotworu, a tym samym na przeżycie pacjenta.

Szpital na ul. Borowskiej nie cieszy się dobrymi opiniami wśród wrocławian. W zeszłym roku głośna była sprawa 8-letniego chłopca, ofiary wypadku samochodowego, który przyjechał do placówki w stanie ciężkim. Dziecko zostało odesłane do innego szpitala, jednak tam okazało się, że na pomoc jest już za późno, chłopiec zmarł. W wyniku przeprowadzonego później śledztwa okazało się, że na Borowskiej nie było lekarza medycyny ratunkowej, co oznacza, że szpital nie spełniał podstawowych wymagań Ministerstwa Zdrowia. NFZ nałożył wtedy na placówkę karę 65 tys. zł.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Na stokach Cytadeli uczczono pamięć pomordowanych działaczy

138 lat temu w Warszawie doszło do egzekucji 4 działaczy Socjalnorewolucyjnej Partii Prole…