Site icon Portal informacyjny STRAJK

Wrocławianie przeciw spotkaniu z antysemitą. Udana mobilizacja

Ksiądz Jacek Międlar podczas jednego ze swoich seansów nienawiści / twitter.com

W ostatniej chwili udało się uniknąć kolejnego obciachu we Wrocławiu. Reklamujący się jako poetyckie miejsce spotkań klub Pieśniarze zamierzał udostępnić przestrzeń na spotkanie z związanym z radykalną prawicą byłym księdzem Jackiem Międlarem. Promować zamierzał on swoją nową książkę pod znamiennym tytułem „Moja walka o prawdę”.

Podobny tytuł „Moja walka” nosiła książka pewnego idola skrajnej prawicy. Międlar podobnie jak on głos, że elementy obce rasowo i narodowościowo powinny zostać usunięte z kraju siłą i że należy raz na zawsze rozprawić się z lewakami i „zboczeńcami”

Spotkanie wywołało masowe oburzenie aktywistów organizacji lewicowych i wolnościowych, a także mieszkańców miasta na co dzień w żadne ruchy niezaangażowanych. Facebookowy fanpage klubu został zalany dziesiątkami próśb o odwołanie spotkania oraz tłumaczeniami, że we Wrocławiu na takie zachowania nie ma przyzwolenia.

Właściciel Pieśniarzy, w odpowiedzi na krytykę, postanowił zażartować sobie z przeciwników promocji książki i zamieścił dla nich przesłanie w postaci piosenki zespołu Chłopcy z Placu Broni pod tytułem „Wolność”. Przekonywał również, że Międlar powinien wystąpić, bo wymaga tego… tolerancja, które brakuje przeciwnikom spotkania z byłym księdzem.

Właścicielem lokalu jest gmina Wrocław, a sam klub reklamuje się hasłami: prawda, dobro, kultura i piękno. Wpuszczając Międlara w swoje progi właściciel klubu dobitnie pokazuje że jego realne działania stanowią zaprzeczenie każdego z tych pojęć. Ostatecznie jednak oddolna presja zrobiła swoje. Dziś sam Międlar poinformował o przeniesieniu spotkania na wrocławski Rynek, skarżąc się, jak to lewactwo zastraszyło kierownictwo lokalu. To na rynku będzie można posłuchać „o Polskich Bohaterach, żydo-plemiennym ludobójstwie, antypolskiej wojnie propagandowej, holokauście w Palestynie”, jak zapowiada. Chyba, że aktywiści znowu zareagują.

Exit mobile version