Tylko dwie krajowe uczelnie znalazły się w zestawieniu 500 najlepszych szkół wyższych na świecie, czyli na tzw. Liście Szanghajskiej. Obydwa zaliczyły poważny spadek i plasują się w ostatniej setce.
Ranking jest przygotowywany corocznie od 2003 roku przez Uniwersytet Jiao Tong w Szanghaju. Za najlepszą uczelnię na świecie uznano Harvard, za drugą – Stanford, a trzecią Uniwersytet Kalifornijski z Berkeley – wszystkie trzy szkoły są amerykańskie. Najwyższe miejsce w Europie zajął brytyjski Cambridge.
Z polskich uczelni na liście znalazły się tylko dwie szkoły – Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski. To nie dziwi – od 14 lat nie udało się to żadnej innej krajowej szkole wyższej. Niepokoić może jednak fakt, że po raz pierwszy zarówno UW jak i UJ notowane są wyraźnie niżej – wcześniej plasowały się w czwartej, a teraz – w piątej setce zestawienia. Autorzy Listy Szanghajskiej nie nadają szczegółowych miejsc wszystkim uczelniom, tylko tym z samej góry rankingu, pozostałe grupując dziesiątkami bądź setkami. Taki spadek najbardziej prestiżowych polskich uniwersytetów nastąpił po raz pierwszy.
Autorzy z Jiao Tong biorą pod uwagę liczbę nagród, zdobywanych przez naukowców z badanych uczelni, liczbę ich cytowań w pismach naukowych takich jak „Science” czy „Nature”.